Ale kolo próbował mnie zrobić ostatnio ;-) Jechałem z imprezy, zawsze biorę taksówkę z Sawy, ale.. nie byłem w stanie... Ta sama trasa co zawsze kosztowała mnie 17 zeta więcej - kłóciłem się z gościem, ale to nic nie dało, przysnąłem pod drodze. Chyba po prostu jeździł gdzieś na około specjalnie. Radzę uważać. W Sawie nie było takich akcji, znam nawet większość taksówkarzy. Polacy zawsze byli przedsiębiorczy ;/