Witam Po nieudanych próbach rozebraliśmy z kolegą tylną część motoru i tam koło zamka w ogonie były dwie dwupinowe wtyczki koloru czarnego, przewody jak się nie mylę czarny i zielony. Jedna z wtyczek troszkę większa miała sama w sobie luz, ale także wyszedł z niej jeden z pinów i praktycznie styk był, ale wystarczyło dotknąć, aby już nie było poprawiłem, zaizolowałem i na razie 60 km po bardzo dziurawych drogach zrobiłem i nic motocykl nawet nie zajęknął :) Nie mam pojęcia, co to za wtyczka i od czego jest, zwłaszcza w takim miejscu :). Może pogoda pozwoli to na weekend śmignę jeszcze trochę to dam znać, jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc. P.S. Mam ładowanie na akumulatorze na poziomie 13, 6 V, a na regulatorze 13, 9 V. Czy zatem regulator jest ok. ? Czy nie za niskie napięcie ? Wiem, że to niewiele i będę musiał podłubać nad CHARGE MOD :), zastanawia mnie, czy regulator nie jest do wymiany, ale zima się zbliża to będzie pretekst, aby posiedzieć przy maszynie.