Skocz do zawartości

davekrk

Forumowicze
  • Postów

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez davekrk

  1. No to bierz fazera i jazda. Mowa tutaj o dużym czy o małym ? Bo jak o dużym to po GPZ możesz mieć niezłe doznania :)
  2. Zamiast VFR masz jeszcze Thundercata, a zamiast bandziora horneta. Na każdym z tych miałbyś wygodną pozycję.
  3. Na dziurawym asfalcie dziur nie czuć ? Przecież to jest zawieszenie o krótkim skoku, ukierunkowane trochę na sport.
  4. Lepiej zdecyduj się konkretnie czy to będzie teren czy asfalt. Kupisz maszynę pół na pół i potem nie będziesz mógł się wyszaleć ani w terenie ani na czarnym. Weź pod uwagę, że jazda w terenie na łysej gumie to nic przyjemnego, motocykl nie będzie się trzymał tak jak powinien na oponie typu kostka. Tak samo na asfalcie kostka nie jest niczym przyjemnym i szybko się ściera. Nie będziesz zmieniał opon co tydzień przecież. Nie mówiąc już o tym, że wywrócisz się takim vstromem, tdm czy versysem w terenie i połamiesz plastiki a wymiana ich jest dość droga. Jeśli śmigasz głównie po mieście i asfalcie kup jakąś wygodną rzędową czwórkę, a za jakiś czas dokupisz jakiegoś taniego lekkiego endurasa do orania w terenie (ewentualnie przerzucisz się na tylko na teren).
  5. Witam Sprzedaję swojego dużego Horneta, rocznik 2002, Kraków. Cena 11 000, do negocjacji. Motocykl w bardzo dobrym stanie, więcej szczegółów, historia oraz zdjęcia na allegro. Posiadam do niego sakwy oraz mapnik. Rozważę zamianę na motocykl enduro, najlepiej jakby to była klasa 600, jednak drz 400 nie byłaby zła. W grę wchodzi również zamiana na innego nakeda o pojemności 600. Sprzedaję z powodu braku wystarczającego doświadczenia na śmiganie tak potężnym sprzętem, dlatego nikomu na pierwszy motocykl nie polecam :). http://allegro.pl/honda-hornet-900-i1857376303.html Kontakt: tel 791-333-484 mail [email protected] Zapraszam, jestem otwarty na propozycje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...