Witam. Postanowilem sie zalogowac i napisac cos wiecej na temat Rometa Division 249. Pomine moze dlugi wstep:)i nie napisze o tym jak to sie stalo ze zostalem posiadaczem wyzej wymienionego sprzetu. Wiec konkrety salonowy,nowka 2010rok,zarejestrowany maj 2011 przebieg na dzien 5.10.2011-4700km koszty przegladow po 500km,1500km,3000km-540zl ostani przeglad po4500km to juz nie 180zl ale 250zl,powod wiekszych kosztow to: koniecznosc regulacji zaworow i naprawa zacinajacego sie tylnego hamulca zawory wyregulowane motocykl wyraznie ozyl:) hamulec tyl juz sie nie zacina i nie piszczy,teraz sila hamowania rowna zeru,serwis nie umie naprawic Romet ma doslac nowy zacisk.Dzis moto nie odpalil pomimo licznych prob(zdech) apropo odpalania-na zimno nie bylo problemow z uruchomieniem(fajnie)problem pojawial sie kiedy po dluzszej jezdzie gasilem cieply moto i chcialem odpalic ponownie po kilku minutach,trzeba bylo kilku prob aby zaskoczyl inne sprawy:wyciera sie lakier na aluminiowych elementach w miejscu gdzie kostka sie z nimi styka hamulec przedni nadal piszczy przy hamowaniu po kilku wypadach w deszczu nieustannie swiecily sie lapki lewego i prawego kierunku,przestaly same i dzialaja juz poprawnie czyli migaja kiedy trzeba:) kokpit zamocowany nad lampa wpada w wibracje i okropnie rzezi lancuch wyciaga sie blyskawicznie,motocykl wygodny i zwrotny,130km/h przy 9000obr,spala 2,8litra 95Pb/100km nie chce ani mniej ani wiecej to nie srednia zawsze tyle samo pod korek leje 18l zapomnialem:)wyswietlacz zmiany biegow,fajna rzecz Division249 to moj pierwszy moto jakis czas temu zniknela cyferka3 chwile pozniej 4tak wiec podczas jazdy wyswietla sie 1-2 nic nic 5ka podswietlenie tablicy 4 diody led nie podzialaly dlugo serwis nie posiada tej czesci zamiennej(4diody na zielonej plytce) zarowki przepalaja sie nawet niewiadomo kiedy czytajcie raz dwa:)