Witam pięknie! Kupiłem GLa 1100, rocznik 1980. Motor stał nie odpalany ok. 10 lat! Paliwo "zawaliło" dysze niskich obrotów w gaźnikach. Mechanicy próbowali je udrożnić - ze skutkiem takim sobie: w trzech coś puściło, jeden nie! Moczyły się tygodniami w różnych miksturach - nie wiele to dało. Mam prośbę, pytanie: czy może ktoś zna sposób na mój problem? Będę wdzięczny za każdą sensowną radę!