Witam Mam problem z przednim zawieszeniem a mianowicie na pierwszy rzut oka jest wszystko ok i jak go niedawno kupowałem też tego nie zauważyłem ale właśnie to ale.... gdy przy normalnej jeździe trzymam kierownice dwoma rękoma w pełnym zakresie prędkości problemu nie ma, pojawia się gdy przy 60km/h puszcze jedna ręką kierownice ( zdarzyło mi się to jak zamykałem szybkę w kasku) zaczyna bić na prawo i lewo i jak się rozhuśta to nie lada sztuka jest ja utrzymać do zmniejszenia prędkości do 40km/h i momentalnie przestaje. Przy wyższych prędkościach powyżej i to znacznie wyżej 60 i poniżej 60 można puścić ją całkiem i motocykl jedzie prosto jak po sznurku żadnych dziwnych zachowań, tylko przy przechodzeniu przez tą 60-tkę świruje. Jeszcze nie zdążyłem sprawdzić czy jest równy poziom oleju w obu lagach czy jeżeli był by nierówny może to być przyczyną takiego zachowania ?? czy może jest że jak to mówią "ten typ tak ma " ?? Co o tym myślicie ?? Z góry dzięki za odpowiedzi i rady Pozdrawiam