kabe30

Mam prosbe do mieszkancow W-wy i okolic. W weekend bylem w Wesolej, ul. Trakt Brzeski 80, sklep nazywa sie Motomania. Stal tam calkiem ladny, czerwony metalik Honda Hornet z 98 r, maly przebieg, cena tez ok. (ok. 15 kawalkow) Czy ktos z Was wie cos wiecej o tym sprzeciku, czy nie jest to tzw. mina. Jak otrzymam od Was pozytywne opinie, pewnie kupie, czekam na wiesci, pozdrowienia, Krzysztof.

Wczoraj w W-wie, na Torwarze, gostek podjechał taką zabawką, miała silnik od zapa, 4 gary, niezły dzwięk, aczkolwiek gostek miał chyba zbyt długi przód, na winklach przy wyjeździe, moim zdaniem, ledwo przeżył. Ale z zewnątrz, budził dużą sensację.

Pytałem się w zeszłym tygodniu, niestety nikt nie dał mi konkretnej odpowiedzi. Poszukuję fajnej kurtałki do jazdy. Pewnie ze 2 tygodnie temu oglądałem na Bemowie ofertę firmy Modeka. Sprzedawca bardzo zachwalał, ale jak może być inaczej. Ten model nazywał się "Arafura", materiał miał symbol 500D oraz membranę Reissa. Te oznaczenia nic mi oczywiście nie mówią, może ktoś z Szanownych Forumowiczów spotakał się z tego typu oznaczeniami. Co one oznaczają? A maże ma taką? Istotne dla mnie jest, czy jest wiatro, deszczoodporna, plus najważniejsze bezpieczna. Tamten model podobał mi się dlatego, że nie był tzw. "krzykliwy, świecący, itp". A może ktoś z Was ma dobry pomysł na coś innego? Pozdro. PS. Może fachowcy wypowiedzą się na temat oznaczeń na sprzedawanych w Polsce ciuchach? Co firma to inne oznaczenie, niestety. Poza kluczowym gore- i sympatexem jest, dla mnie oczywiście, zbyt dużo innych symboli.

Poszukuję fajnej kurtałki do jazdy. W zeszłym tygodniu byłem na Bemowie, firma Modeka bardzo zachwalała swoją kurteczkę, model ten nazywał się "Arafura", materiał miał symbol 500D oraz membranę Reissa :?: . Ponieważ jestem laikiem, bardzo prosze o opinię. Tak czy inaczej muszę coś kupić, a nie chcąc wpędzić się w przysłowiowy "kanał" wolę zapytać się innych o opinię. Może ktoś z Was ma taką, jakie są zalety, wady? Ich strona to www.modeka.pl Dzięki za wszystkie uwagi i porady.

W wa-wie nie z ty kłopotu, jest parę serwsów zajmujących sie włochami. Mam wrażenie, że lepiej robią od japsów.Czują temat. Wsio zależy od osoby, możesz mieć "zakład" maksa znudzonego kolegę, jak i tzw dziuplę i na prawdę fachowca, który to kocha, i za tę samą cenę po prostu popatrzy na Twoją zabawkę. Polecam tego co lata, kocha i rozumie, że nnnnie wolno wypuszczać z zakładu szajsu. Od tego zależy nasze życie. Seee

W Mińsku Mazowieckim, przy wylotówce na Siedlce, ul. chyba Warszawska jest komis mający kontakty z Włochami, załatwiają każdy sprzęt podobo w dobrych cenach) tele do nich to prefix, 025-759.668, Ja dałem zaliczkę 10 mc temu, do dzisiaj się nie rozliczyli, ale jeśli zamówisz moto, bez przedpłacnia, mam wrażenie, że za bardzo nie natniesz się. pozdro, KB

Witam wszystkich, czytam wasz portal od pewnego czasu, niestety nie miałem jak dotąd śmiałości włączyć się do dyskusji. Jestem tzw. "młodym narybkiem motocyklowym" i niestety, mam jeszcze za mało do powiedzenia. Do odpowiedzi skłoniła mnie bliska sercu tematyka. Niedawno kupiłem TW 200, jako mój pierwszy "poważny motocykl" . Zabawa jest przednia, da się tym wjechać prawie wszędzie. Problemem jest dosyć sztywne zawieszenie, na wybojach niestety trzepie. Ale jazda przez piach, błoto, itp. to istne marzenie. Sprawia naprawde wielkją frajdę.