Hmmm, poszukam, też mam wydech zmieniony, może coś się tam poluzowało. Z ciekawości, nie miałeś przedmuchów spalin w okolicy poluzowanej śruby ? Natomiast wczoraj pojeździłem, byłem też u poleconego przez znajomego gościa żeby zobaczył co jest. Wychodzi, że powinno cicho stukać. Jedyne co mogło by być delikatnie ciszej, muszę zrobić regulację luzów zaworowych, np do (naj)niższych z dopuszczalnego zakresu. Powiedział, że jakby nie stukało (bez luzu) to zawór mógłby się nie domykać co groziło by np jego wypaleniem. W każdym razie nie jest to nic czym trzeba sę niepokoić, można jeździć. Po weekendzie wstawię go na regulację luzów to go może troszkę wyciszy.