Skocz do zawartości

słoma

Forumowicze
  • Postów

    329
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez słoma

  1. Chyba Diavel kijowo sie sprzedaje, bo chlopaki z Duc'a beda produkowac Godzilla'e

     

    https://www.google.de/search?q=ducati+godzilla&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiii-6Dp67bAhVQyKQKHeoMCboQ_AUICigB&biw=1084&bih=515&dpr=1.55

     

    :crossy:

     

     

    chyba z dupy wzięty "njus" , chyba powinieneś w innym wątku napisać :

     

     

    Chyba Royal Enfield się kijowo sprzedaje bo chłopaki w garażu pod Delhi z Enfielda 500 , wymyślili to szkaradztwo .gołym okiem widać ze Włoch po pijoku by nawet tego nie wymyślił..

  2. Właśnie też słyszałem że mv bardzo dokladnie sklada swoje motocykle i tak sie zastanawiam o co chodzi kolegom z tymi awariami. Co prawada z tą elektroniką owszem cos tam moze czasem rypnac ale chyba nie tak czesto jak koledzy z góry pisza :).

    Kurde serio mówisz z tą motorynką? :D A co myślisz o mocy, dam se rady?

    uszczelki do lag,czy wymianę oleju lub napędu zrobi \Ci każdy :) nie wiem który rok chcesz kupić? ale co jakiś czas trzeba podłączyć kompa , by zresetować "przegląd \' czy jakieś pierdoły , i tu zadaj sobie pytanie kto ma oprogramowanie by sprawdzić moto ? to jest moim zdaniem jedyna blokada przed zakupem no i cena :)

  3. MV jeden z najbardziej dokładnie zrobionych motocykli , perfekcyjnie wykonane detale ,super jakość , niestety jest bardzo mały ( rozstaw osi ) będziesz siedział jak na motorowerze przy 182 cm i 100 kg , przymierzałem się bo mam podobne wymiary i tylko dlatego odpadła z zakupu , gdyż żle się czułem , ciężko mi było się wpasować . serwisowanie jak ka\dego Włocha , musisz mieć dobrego .serwisanta , j ak mieszkasz na wsi nie będziesz z byle czym leciał do Krakowa , zresztą mogą przyjechać po moto do serwisu dzisiaj , o psuciu się czy usterkach , to pier.dolenie tak samo mówią o ducati

  4. to nie tak,... w wątku chodzi o ocenę bezawaryjności marki , w związku z tym ze motocykle ducati nie są popularną marką , narosło wiele mitów , z szacunkiem przyjąłem krytykę o usterkowości trzech monsterów jakie miał Staszek i ma prawo mieć negatywne opinię , ja mam póki co bezusterkowy motocykl i mnie to cieszy , ale przed zakupem tez brałem pod uwagę opinie różne często niepochlebne , ducati wyprodukowane w latach 90-tych trochę się różnią od tych współczesnych a moja reakcja odnosiła się dywagacji co by było gdyby ,,, ,przez Staszka ,

     

    za co przepraszam ,

    denerwuje mnie nie merytoryczna krytyka , bo się " komuś wydaje " na zakup motocykla wpływa tak wiele czynników , nie koniecznie zrozumiałych i racjonalnych .

     

    wiadomo ze jak bym pracował przy rozwożeniu pizzy , na pewno bym nie kupił Ducata :)

  5. Ewentualnie, jak to w życiu często bywa, jest tym wymarzonym sprzętem na wymarzone wakacje dla kogoś, kogo nie stać na nówkę z salonu lub nieprzewidziane "przygody" na trasie - te ostatnie z racji ograniczonego budżetu lub reżimu czasowego. Wówczas niezawodność stanowi priorytet i o tym jest temat. Każdy ma swoje doświadczenia i ja opierając się na swoich wybrałbym jednak w tym wypadku hondę, nie ducati.

    ale o co Ci chodzi , rozumiem ze mam sprzedać ducati i kupić jakąś hondę , wtedy będziesz zadowolony? i zaakceptujesz wybór mój ? czy jak? lub mam ci przyznać rację ze honda to jest to ? , nie nadążam za Tobą , miałem dwie hondy wyobraź sobie i kupiłem "se Ducati " bo tak mi się podobało i poniekąd nie za bardzo mnie interesuje twoja opinia bo mamy inne poczucie estetyki , podejrzewam ze inną hierarchię wartości , inne żony i jeszcze pewnie znalazłoby się parę różnic ,

     

    \czemu mi chcesz zepsuć humor pisząc ze mam chu*owy motocykl bo honda lepsza , myślisz ze potraktuje seriio Twoją opinie ?

     

    denerwują mnie takie gadki szmatki nic nie wnoszące do meritum

  6.  

    No i właśnie w tym zdaniu potwierdziłeś że coś z tą awaryjnością jest na rzeczy.

     

    Pół roku temu miałem dylemat co kupić nowego z salonu, po rozmowie z pracownikiem serwisu w Polsce gdzie naprawiają Ducati(stało tam ich kilka sztuk) odpuściłem. Do dziś pamiętam jak zrezygnowany kręcił głową i mówił żebym lepiej kupił japonie ;)

     

    Kupując Ducati nie każdy patrzy na tą unikalność i prestiż, np ja zainteresowałem się tą marką ze względu na wygląd i silnik V. Kupując coś za worek pieniędzy oczekuje tego że fura będzie jeździć po obwodnicach na jednym kole, a nie co chwile do serwisu.

     

    niepotrzebnie wdając się w polemikę z tymi dyrdymałami co napisałeś , przeważnie najwięcej wiedzą ci co nigdy ducati nie mieli .

  7. tak czytam niektóre posty i widzę ,że niektórzy na siłę chcą udowodnić, że motocykle ducati są chu*owe , psują się i w ogóle fanaberia ze ktoś kupił takie dziadostwo , chyba musi być idiotą .

     

    dyskusja prowadzi donikąd : jeden lubi blondynki a drugi czarne , dzięki bogu są różnorodne gusta i potrzeby , posiadacz skody nie zrozumie gościa co jeździ alfą romeo a ten drugi wolałby popełnić samobójstwo niż jeździć skodą itp. , itd.

     

     

    japoński produkt jest produktem masowym honda produkuje chyba kilka milionów moto jak się nie mylę na rok a sprzedała w 2014 300 mln sztuk a ducati set tysięcy chyba ,

     

    dukaty są motocyklami unikalnymi , kupowanymi przez ludzi ,którzy wiedzą co chcą i liczą się z ewentualnymi figlami tych motocykli ,

     

    jak ktoś kupuje ducata z przypadku lub z lansu to długo nim nie pojeździ i lepiej by sobie kupil jakąs honde .

  8. Druciarski serwis wykończy każdy sprzęt, nie tylko Ducati. Pytanie czy prawidłowo serwisowany i eksploatowany sprzęt z Bolonii, zalicza się do pewnych i niezawodnych?

     

     

    bardzo trudno odpowiedzieć na tak postawione pytanie , bo jak porównać serwisowanie 30 -letniej virago , czy 25 -letniego bandita , ze współczesnym BMW czy Ducati , stopień skomplikowania elektroniki sam w sobie daje większą szanse statystycznie na jakąś awarie, niż konstrukcje proste jak budowa cepa ,

     

    należałoby porównać , konstrukcje tanie proste z zasady przeznaczone na rynek dla "wszytkich" jako jedna grupa w zakresie wiekowym do lat 90-tych

     

     

    konstrukcje sportowe . turystyczne itp. z przełomu wieku i może współczesne , gdzie tez stopień "udzinień " inżynierskich ma największe znaczenie .

     

     

    moim zdaniem odpowiedzieć można tez w ten sposób :) , chcesz moto bezawaryjne kup sobie sV 600 albo honde \Valkyrie

     

     

    jak mam 1 sprzęt Ducati i póki co nie zamierzam go sprzedawać , gdyż wg mnie na tle pozostałych moich motocykli ,które miałem , nie jest ani lepszy ani gorszy , wszystkie serwisowałem właściwie i odpłacały mi się bezawaryjnością , to tyle :)

  9. Ducati to niewątpliwie ciekawe motocykle i fajnie się nimi jeździ. Natomiast 4 potwierdzone przypadki w PL pęknięcia wału korbowego po stronie magneta w Diavelach, nie wspominając o podobnych problemach w MTS 1200 nie napawają wielkim optymizmem. Przy takich wtopach pękające plastikowe elementy lub lakier obłażący z silnika to nic nie znaczące szczegóły.

    a gdzie to wyczytałeś ? znasz kogoś komu to się stało? bo ja nie znam , a chetnie bym się dowiedział co było przyczyną , na diavelu zrobiłem koło 40 tys i jedynie co mnie wkurwi.a , to to ze co chwila zmieniam opony :) a ostatnio złamał mi się "bolec" od stopki tylnego hamulca jak mi się moto niechcąco położyło , przez moją nieuwagę ,

     

     

    p.s zapomniałem o ślizgach pod łańcuch na wahaczu , wymieniłem górny i dolny , gdyż dosyć długo :) jeździłem na wyciągniętym łańcuchu przed wymianą napędu i górny mi się trochę oberwał , zadzwoniłem , wysłałem maila na serwis za kilka dni dostałem 2 kawałki plastiku bezproblemowo . chcesz serwisować ? jak jesteś leniwy , dzwonisz do serwisu , przyjeżdżają do domu zabierają moto na pakę palcem nie kiwniesz , ciekawe czy taki serwis jest w suzuki :) ( pytanie retoryczne)

  10. Nie zapominajmy o budżecie, którego brak uniemożliwia realizację założonych celów a ograniczona górna granica jak w tym przypadku pozwala na poruszanie się tylko do wyznaczonego ilością kasy poziomu. Taki Diavel np. dla mnie jest poza zasięgiem cenowym jak na razie chociaż osobiście wybrałbym nowego V-maxa z calym szacunkiem dla Ducati, ale to tylko moja subiektywna opinia. ;)

     

    mnie nie szlo o to by promować konkretny model , chciałem tylko pokazać ,dlaczego jedni kochają jazdę na cruiserach a inni są wrogami takich motocykli i jakie mogę być ewentualne skutki nietrafionego zakupu . nic więcej :)

     

    pozdrawia m :)

  11. jazdę na" czopach" trzeba kochać i jak ktoś gdzieś pisał "czuć te klimaty " wtedy nie są w głowie przesiadki na jakieś śmieszne plastyki a tym bardziej na motocykle gdzie się jeździ z dupą nad głową . Nie przeszkadzają "spowalniacze" , po prostu się podróżuje , nie przeszkadza ,ze w dwie osoby ręce bolą od trzymania kierownicy przy jeździe po mieście :) czy małych prędkościach , a jeżeli ma sie czopa z silnikiem min 1800 ccm to i odkręcić się da i do 2 paczek tez się da pocisnąć :) . ja "połowężycia" przetoczyłem się na rożnych "czopach" ale kiedyś bylem na jazdach próbnych Ducati i przejechałem się tym co mam teraz ( w międzyczasie jak miałem możliwość to zapisywałem na jazdy rożnymi motocyklami ,które mnie interesowały by mieć własne zdanie na ich temat , gdyż nie zawsze się zgadzałem z opiniami w rożnych czasopismach ).

     

    Teraz , mówiąc w skrócie "idę pod prąd" gdyż większość moich znajomych przesiada na goldasy czy inne duże sprzęty a ja jeżdżę motocyklem co waży 220 kg i wróciła mi radość i przyjemność z jazdy nawet wokół komina i za żadne skarby już bym nie wrócił do armatur , podobają mi się bardzo , ale u kogoś ,mogę podziwiać godzinami , nie wykluczam ,(chodzi mi po głowie zmontowanie jakiegoś "gołego" na resorowanycm siedzeniu ) jeszcze jakieś zmiany , ale na dzisiaj za bardzo mnie cieszy to co mam .

     

    Ten wstęp zrobiłem po to abyś szanowny kolego naprawdę dobrze przemyślał zakup motocykla , motocykl ma bawić , cieszyć , sprawiać przyjemność , jeżeli kupisz "czopa " nie będąc do niego przekonany , czy powiem wiecej nie będąc w nim zakochany :) , możesz poczuć się rozczarowany za krótki czas użytkowania , musisz być pewny ,że chcesz "czopa " ze wszytkami konsekwencjami tymi obiektywnymi :) i subiektywnymi :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...