Pierwsze słowa skieruję do"jacek660".Wiesz kolego ,popieram twoją wypowiedź tylko pod słowami ,że ta pojemność może szybko się znudzić.Oczywiście masz rację .Trudno nie być zdesperowanym ,skoro nie można się podłączyć do innych ,jak w moim przypadku czoperowców i z nimi pośmigać w terenie.Przykro się robi ,jak objeżdżają cię i tylko możesz jak to się mówi powąchać dymek.Trudno ,w zamian mogę rozkoszować się krajobrazem i czerpać satysfakcje ,iż dłużej jestem w centrum zainteresowania od tych ,co tylko śmigną komuś przed oczami.A pro po ,jak się ma 10 tyś. na wydanie ,to raczej nikt nie będzie zaczynał od tak niskiej półki jak 125 czy 250 cm.Teraz do"Lefthandy".Cieszę się ,że nie tylko ja wyrażam dobrą opinię o tych motorkach.Mieszkam na trasie, gdzie co dziennie przejeżdża kilka maszyn,na oko bardzo dobrych maszyn i jak sobie z niektórymi porozmawiam o kosztach utrzymania takiej maszyny,to zaczynam mieć wątpliwości czy warto zmieniać markę.W przeciwieństwie do wypowiedzi innych,przez dwa lata użytkowania Kymco wydałem 30 zł.na olej i 30 zł.na pasty do chromu oraz około 15zł.na każde przejechane z satysfakcją 100km.