Witam Mam problem ze sprzęgłem w swoim kx 125 (2002r). Mianowicie motor nie wysprzegla do końca. Na postoju jak wpinam jedynke odrazu motor zaczyna jechać, czyli szprzęgło ewidentnie ciągnie. Przy redukcjach też słychać że na wciśniętym sprzęgle motor hamuje silnikiem. Próbowałem wyregulować sprzęgło przy manetce i na pancerzu ale zakres się skończył a objawy pozostały. Postanowiłem zajrzeć pod dekiel. Tarcze wporządku ( sprawdzane z serwisówką), kosz wewnętrzny też. Na koszu zewnętrznym widoczne wgłębienia. Czytałem na forum że to może być przyczyną i w sumie stawiam że tak jest bo konsultowałem to z mechanikiem. I teraz pytanie do Was. Co uwarzacie na temat regeneracji zewnętrznego kosza, mianowicie szlifowanie grzbietów na wpustach ? i kojene pytanie, chyba nawet ważniejsze =] Jak domowymi sposobami zblokować wewnętrzny kosz ? Ewentualnie pomysły na wykonanie prowizorycznej blokady. Z góry dzieki za pomoc. Pozdrawiam !