michal214

Po wymianie oleju stuki takie same jak były(zmieniłem na castrol gps 10w40).

Stuki zauważyłem jakieś pół roku temu (moto mam od roku, możliwe że były już wcześniej), z tym, że najpierw stuki były słyszalne po rozgrzaniu powyżej 100 stopni. Od tego czasu zrobiłem około 6000 km i stuki pojawiają się teraz już przy 80 stopniach. Żadnych śladów ingerencji w silnik nie zauważyłem, śrubki nie obrobione itd.

Siema, w moim thundercat'cie po rozgrzaniu silnika powyżej 80 stopni pojawiają się stuki, które rosną wraz z obrotami (na luzie). Powyżej 3 tys obr stuki są zagłuszane przez wydech. Jak się przyłoży coś drewnianego do ucha i silnika to najbardziej wali na pompie wody (ale to chyba standard bo dźwięki lubią się przenosić przez kanały wodne). Słychać je też wyraźniej z prawej strony od góry na deklu zaworowym, i na wałku od zamiany biegów. Nie znikają po wciśnięciu sprzęgła. Myślałem, że to może łożysko igiełkowe na sprzęgle ale po wymianie łożyska, bieżni i podkładek przy sprzęgle, stuki są takie same jak były. Byłem w kilku serwisach w Warszawie (min. MotoMotion czy Moto Guzzi Wawer), ale nikt nie potrafi stwierdzić co jest przyczyną stuków. Mechanicy mówią że to nie brzmi jak panewki. Jak się pytam o cenę jednoznacznej diagnozy to mówią że to wiązało by się z rozbiórką silnika, a to są już koszty porównywalne z zakupem drugiego silnika. Jak ktoś chce posłuchać stuków to tu mam link: http://www.youtube.com/watch?v=-MwRCPphlBc Możecie polecić mi jakiegoś dobrego mechanika, który przy pomocy np. stetoskopu mógłby zlokalizować przyczynę tych stuków? Mogę dojechać w promieniu 150km wokół Warszawy. Pozdrawiam, będę wdzięczny za każą pomoc.