
vespa
Forumowicze-
Postów
54 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez vespa
-
25 km/h wiecej to on pewnie mial w momencie zderzenia. A wczesniej na bank hamowal motocyklem wyposazonym w doskonale hamulce, ABS i CBS. Predkosc na bank byla sporo wieksza i moge sie zalozyc o krate piwa. Nie do wiary jakimi hipokrytami jest wiekszosc z motocyklistow. Ale to sie bedzie mscilo na Was a nie na innych.
-
Logika godna KS-Ridera. A gdyby bozia chciala zebysmy jezdzili 200 po autostradach to urodzilibysmy sie z kolami zamiast nog? To po co jedzisz motocyklem i samochodem? Czemu jezdzisz dieslem, ktory pierwotnie montowany byl w samochodach ciezarowych? Co sie czepiacie ludzi, ktorzy we wlasnych samochodach montuja gaz? Przeszkadza Wam, ze dzieki temu ze mniej ich kosztuje paliwo STAC ich na to na co maja ochote?
-
Nie rozumiem co jest zlego w zabieraniu wlasnych kanapek? Domyslam sie ze to byl pewnie tylko taki przyklad ale chyba niezbyt trafiony. Ostatnio bylem na nartach we Francji. Zabralem ze soba wlasne jedzenie i nie zjadlem tam na miejscu ani jednego obiadu w knajpie. Czy wg Ciebie wogole nie powinienem jechac do Francji na narty, bo postanowilem wybrac tansza opcje zywieniowa? To chyba naturalne ze czlowiek stara sie optymalizowac sposob wydawania pieniedzy pod katem swoich potrzeb. Moglbym kupowac tam obiady w knajpach ale wole te pieniadze wydac na cos innego. Moze Twoj kolega mysli podobnie a moze jego zona robi bardzo dobre kanapki. W czym widzisz problem?
-
To sa historie osob, ktore nie maja koneksji: http://wiadomosci.wp.pl/title,21-latka-uslyszala-wyrok-smierci-Jednak-jest-nadzieja,wid,13995062,wiadomosc.html?ticaid=1d679&_ticrsn=3 http://wiadomosci.wp.pl/title,NFZ-odmowil-leczenia-chorej-na-raka-kobieta-zmarla,wid,13143098,wiadomosc.html http://wiadomosci.wp.pl/title,Brakuje-pieniedzy-na-leczenie-dzieci-chorych-na-raka,wid,12878975,wiadomosc.html To sa historie osob, ktore sa wyjatkami od reguly: Jarek z tego tematu http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/kraj/kobieta-z-sekretem,1,4888900,wiadomosc.html (Siostra premiera Sonia Tusk) To tak dla tych forumowiczow ktorzy twierdza, ze niektorzy sie czepiaja Jarka i tego, ze uratowano mu zycie. Nikt sie nie czepia, ze komus uratowano zycie tylko tego, ze zycia kogos innego na jego miejscu pewnie nikt by tak nie ratowal.
-
Tylko ze z Radomiem tez potrafia byc niezle jaja. Czy to przypadkiem nie w zeszlym sezonie motocyklisci przez pol sezonu mieli zakaz wstepu po tym, jak ktos wjechal w brame?
-
Slyszalem, ze otwarcie nowego autodromu w Lublinie zaplanowano dokladnie na miesiac po otwarciu toru w Pionkach. Informacja jest pewna :)
-
chyba sam nie wierzysz w to co piszesz :)
-
Hehe ekspert sie znalazl. Ile razy byles w takiej sytuacji? Ani razu czy nigdy?
-
I to jest wlasnie problem, ze w publicznej sluzbie zdrowia znane nazwisko (nawet nie zasluzona osoba ale samo nazwisko) ma lepsza opieke, niz przecietny smiertelnik. Nie jest problemem fakt, ze Walesie uratowali zycie. Ale wytlumacz to do bolu poprawnym politycznie pozytecznym idiotom, ktorzy nad swoj wlasny interes przedkladaja interes "celebrytow". Tacy to z nich cywilizowani, obyci w swiecie kosmopolici :)
-
Ja jestem w szoku jak Edwards zaciesnil zakret :icon_eek: Motocykl prawie lezal. Za to Rossi chyba do ostatniego momentu nie byl swiadom, co sie wydarzy. Wyglada jak by najpierw uciekal przed Edwardsem, ktory mu wszystko zaslanial.
-
Na pal to mozesz co najwyzej sam usiasc, jak lubisz. Ciesze sie, ze jestes zupelnie zdrowy (przynajmniej na ciele). Gdyby bylo inaczej z pewnoscia doswiadczylbys urokow sluzby zdrowia dla zwyklych smiertelnikow i inaczej bys spiewal w temacie podwojnych standardow, jakie panuja w tym kraju.
-
Pier**lę, jeżdżę na długich! ( długie , oślepianie )
vespa odpowiedział(a) na anulka temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Bo o tych swiatlach i wydechach to tylko takie slodkie pierdzenie tych, ktorzy sami jezdza jak chca ale zadaja od wszystkich dookola, zeby obchodzili sie z nimi jak z jajkiem. -
Pier**lę, jeżdżę na długich! ( długie , oślepianie )
vespa odpowiedział(a) na anulka temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Problem w tym ze oslepiaja. Zamiast obczajac okolice podczas prowadzenia pojazdu trzeba skupiac uwage na tym, zeby unikac patrzenia w takie reflektory i wlepiac wzrok w cos obok starajac sie ustalic, jak szybko ta kula swiatla sie porusza. W tym czasie naturalnie mniej uwagi poswiecam wszystkiemu innemu. -
Najwyrazniej nigdy nie byles na torze kartingowym i nie masz pojecia, ile mozna z tego wyciagnac. Przejedz sie, sprobuj to napewno sie zdziwisz. Stare lotniska sa czesto udostepniane w weekendy wlasnie dla motocyklistow. I nie jest to droga impreza. Z reszta tak samo jak tory kartingowe. A po slomczynie chetnie bym pojezdzil supermociakiem i to na bank byloby zajebiste doswiadczenie. Motocykle to nie tylko nudne scigi :)
-
Nie wiem czemu uwazacie, ze zycze Pejserowi porazki. Nic z tych rzeczy. Ja tylko napisalem, ze juz nie wierze w zadne zapewnienia o rychlym otwarciu toru, tylko czekam na jego faktyczne otwarcie. Od kiedy doszedlem do wniosku, ze ktos tu sie mija z prawda co do faktycznych postepow prac, przestalem ufac. Bylem na torze kartingowym nie raz i nie dwa. Skuter to nie jest moj jedyny jednoslad a lekcewazenie mnie dlatego, ze mam ksywe Vespa na forum to jakies nieporozumienie. Zapewniam cie, ze radzilem sobie na torach kartingowych calkiem dobrze i wiekszosc osob na duzo mocniejszych motocyklach objezdzalem. Oczywiscie byli tez lepsi - tacy co na Lublinie czy Radomiu byli srednio raz w tygodniu, na takich ludzi nie ma mocnych ;) Po prostu juz mnie to nie kreci i dlatego moge obiektywnie spojrzec z boku na problem braku torow w Polsce. Dr Artur nie osmieszaj sie takimi argumentami. Przeszkadza ci, ze masz do Poznania 350 km? Ze Polska nie daje ci zarobic na jazde na nim? Czyja to jest wina? To moze ja sie mam obrazic, ze Polska nie daje mi zarobic na prywatny helikopter a najblizsze ladowisko mam na Okeciu? A moze przeszkadza ci te 50km na tor kartingowy? To ile powinno byc? 5 km? :) Jesli tak, to ile ma byc tych torow w Polsce? Moze powinnismy stworzyc narodowy program wspierania pasji motocyklistow? Proponuje wyprowadzic sie do Dubaju :)
-
Pier**lę, jeżdżę na długich! ( długie , oślepianie )
vespa odpowiedział(a) na anulka temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
No chyba ci sie cos pomylilo jesli uwazasz, ze swiatla drogowe nie przeszkadzaja innym kierowcom. Moim zdaniem to powinno byc surowo karane, bo to oslepia, przez takich pajacow nie da sie patrzec w lusterka ani normalnie obserwowac drogi, jak ktos jedzie z przeciwka. Nawet w sloneczny dzien to bardzo mocno przeszkadza. Ja nigdy nie ulatwiam przejazdu komus, kto jedzie na dlugich. I nie zamierzam tego robic. I to jest chyba jedyna metoda, zeby uczyc amatorow oslepiania innych, ze to jest zle. -
Ah jacy biedni sa ci uliczni zapierdalacze, ze nie moga "trenowac" w bezpiecznych warunkach :) Nie przesadzaj. Jazda motocyklem nie jest niezbedna do zycia jak tlen, woda czy jedzenie. Nie trzeba tego robic. W Etiopii np. nie maja do tego warunkow to i scigow tam nie ma. A w Polsce jak ktos naprawde chce (w odroznieniu od tych ktorzy tylko sie tak glupio tlumacza) to ma gdzie pojezdzic, jest Poznan, kilka torow kartingowych, stare lotniska, nawet zamkniete wyscigi uliczne (zdaje sie ze Lodz cos takiego organizowala). Wiadomo, ze warunki nie sa idealne ale z pewnoscia nie jest tak, ze nic nie ma. Najwyrazniej wiekszosc posiadaczy motocykli sportowych w tej czesci europy ma inne priorytety, niz treningi doskonalenia jazdy w bezpiecznych warunkach. Trudno, nikt za nich sie tym tematem nie zajmie. A co do Pejsera to ja nie krytykuje jego zapalu czy inicjatywy. Bylem bardzo zainteresowany tematem budowy toru i goraco mu kibicowalem. Teraz juz mi to zwisa.
-
Miejsce do nauki jazdy na motocyklu
vespa odpowiedział(a) na Insanecat temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Haha, dobre. Przedstaw sie nam, bo jak nic mamy do czynienia z kims z czolowki tegorocznego WMMP. Czego ci duzo nie trzeba, gipsu? Do czasu :) -
Chcialbym zobaczyc, jak milosnicy ostrego palowania w ruchu miejskim radza sobie na zwyklych skuterach o pojemnosci 50cm3. Ciekaw jestem ilu z nich przezyloby ten eksperyment :) To jest bardzo ciekawe doswiadczenie, kiedy jestes nie tylko najmniejszy na drodze (do tego kazdy motocyklista jest przyzwyczajony) ale tez wolniejszy od wszystkich dookola. Wtedy mozna dopiero odczuc na wlasnej skorze, jak to jest, gdy kazdy manewr trzeba dokladnie przemyslec i wykonac w taki sposob, aby nikomu nie zajechac, nie zmusic go do ostrego hamowania tuz za naszym tylnym kolem, aby wlaczyc sie w ruchliwa ulice lub przeciac 2 pasy ruchliwej ulicy do skretu w lewo, gdzie wszyscy wokol jada z predkoscia dla nas nie osiagalna. Sam po przesiadce z motocykla bylem w szoku, jakie to trudne i stresujace. Ale za to otwiera oczy i pozwala spojrzec na temat z drugiej strony barykady.
-
No pewnie, lepszy jest niczym niepoparty i nieuzasadniony optymizm, ktory prezentujesz. Ja bylem na miejscu, gdzie ma stac ten tor ponad 2 lata temu, jak pejser twierdzil, ze juz tam zaczeli wylewac nitke toru i najdalej za kilka miesiecy bedzie mozna tam jezdzic. Zamiast niej znalazlem jedynie las a mnie znalazla ochrona pronitu i wyladowalem na ich strozowce skad zabrala mnie policja :) Zebysmy sie dobrze zrozumieli, to co glosili, ze juz zaczeli robic ten tor, to byla jedna wielka sciema, bo jak sie pozniej okazalo nie byli jeszcze nawet na etapie obserwacji ptaszkow. Dlatego dopoki ten tor nie bedzie otwarty, ja w ich zapewnienia juz wiecej nie wierze.
-
uuu dziewica :)
-
Zupelnie tak, jakby wszyscy bez wyjatku motocyklisci uzywali kierunkowskazow. Wiadomo jak jest, sa nawet tacy co potrafia jechac kilka kilometrow z wlaczonym kierunkiem bo zapomnieli go wylaczyc :)
-
Argumenty w stylu "a bo samochody tez sa zle" bardziej pasuja do dzieciaka, niz do 33 letniego motocyklisty :) Czy Wy jako motocyklisci troszczycie sie o innych (nie gnacie na zlamanie karku, nie uzywacie na codzien drogowych swiatel ani przelotowych wydechow)? Oczywiscie ze nie, bo spora czesc nie troszczy sie nawet o siebie samych i bez sensu ryzykuje w codziennej jezdzie na zlamanie karku. Wiec czemu tyle pretensji do innych, ze nie uwazaja na was? Przeciez robia tak samo jak motocyklisci w stosunku do wszystkich pozostalych. Zeby bylo mniej wypadkow, motocyklisci musza przede wszystkim wiecej uwagi poswiecac obserwowaniu i przewidywaniu tego, co sie dzieje i za chwile moze zdarzyc na drodze. Dzieki temu beda mogli unikac niebezpiecznych sytuacji. Ale to nie jest takie fajne i relaksujace jak beztroskie zapier....nie, wiec niewiele osob zawraca sobie tym glowe. A potem jest placz, ze byl wypadek, bo ktos wymusil (motocykliscie ktory np. akurat zmienial 2 pasy na raz z predkoscia o 40km/h wieksza od dopuszczalnej). Normalny czlowiek w trosce o swoje zdrowie i zycie zwolni przed skrzyzowaniem i przygotuje sie na ostre hamowanie, nie bedzie tez ruszal spod swiatel probujac pobic swoj wlasny rekord do 100km/h bo wie, ze sa tacy, co potrafia przeleciec przez skrzyzowanie jeszcze na czerwonym (nierzadko motocyklisci) i dlatego bedzie trenowal w bezpiecznych i rozpoznanych warunkach. A argument o kiepskich drogach jest najglupszy na swiecie. Wszyscy znaja stan polskich drog i kazdy doskonale wie, ze te drogi nie nadaja sie do jazdy, jaka preferuje wiekszosc wlascicieli scigaczy. Nawiasem mowiac przy predkosciach przepisowych o dziwo nie jest wcale az tak tragicznie choc wiadomo, ze i tak stan drog jest bardzo zly. P.S. ciekawy komentarz do artykulu http://www.tvnwarszawa.pl/ulice,news,motocyklista-ranny-po-zderzeniu-ze-quot-179-quot-,257844.html : "akurat byłem przy tym wypadku Kierowca autobusu musiał nie zauważyć tego motocyklisty i wymusił pierwszeństwo ale motocyklista na pewno jechał z niedozwoloną prędkością gdyż po czasie i drodze hamowania łatwo stwierdzić ,ze nie miał najmniejszych szans ominąć autobus ani wykonać żadnego manewru . Kierowca autobusu ruszał ze skrzyżowania także miał stosunkowo mała prędkość. Jeżeli motocyklista jechałby z dozwolona prędkością i na dodatek przed skrzyżowaniem zachował szczególna ostrożność całe historia mogłaby się inaczej potoczyć. jestem wieloletnim kierowcą i z przerażeniem patrzę jak giną młodzi ludzie , Na Dereniowej koło kościoła też leży kask i znicze . Mam wrażenie ,ze nikt nie pokazuje tym młodym ludziom konsekwencji zderzeń , śmierci, kalectwa i tak dalej To cud ,że ten mężczyzna przeżył ale patrząc co się dzieje na polskich drogach mam wrażenie ,ze nikogo to nie interesuje . Rzeczywiście stale na Rosoła odbywają się popisy prędkości motocyklistów"
-
No to teraz pytanie za 100pkt? W miescie mozna? I nie mam tu na mysli, czy pozwala na to kodeks drogowy. Chodzi o to, czy da sie zapier....c w taki sposob, zeby miec pewnosc, ze w razie czego nikt postronny nie ucierpi z powodu Twojego bledu? W miescie sa ludzie, przejscia dla pieszych, rowery, skutery, psy, koty, sliskie biale pasy. Jak ktos w takich warunkach ryzykuje nie tylko swoim zyciem to wg mnie jest skonczonym idiota. Moze na tym forum takie myslenie jest niepopularne ale trudno. Zerknij w statystyki i sprawdz, ktora grupa wiekowa powoduje najwiecej wypadkow. To ci sami, co maja normalna potrzebe rywalizacji w ruchu publicznym.
-
a skonczy sie jak zwykle...