Dyzio77

Śmigają, śmiagają i muzę z .mp3 mają :) Pozdrawiam!

Spoko, masz już otwartą A2, więc masz czym podrzucać :) Poszukam moich materiałów w tym temacie i dam Ci znać. Niestety muszę poszukać, ponieważ miałem dwa razy awarię kompa - padł dysk i część danych straciłem ;(

Macie jak macie, wyceniałem sprawę w POLKOM u Wojtka. Sam myślę (z Maciejką) już drugi rok o budowie przyczepki - w kształcie beczki z napisem WHISKY :) Nie przez przypadek zamieściłem linka :) Wejdź na strony U.S. i pooglądaj te cuda. Nie pamiętam w której Firmie były najtańsze haki holownicze, ale jeżeli już jesteś trzeci do tego, to mam firmę, która produkuje coś takiego, jak dorwiemy rysunki techniczne lub dobrą dokumentację fotograficzną i wymiary, to już wiem Kto nam to zrobi za rozsądne pieniądze :) Tym samym zmotywuje mnie to do zrobienia przyczepki, nawet mówiliśmy o tym na Zlocie w Sielpi.

Sawtom, za tydzień Kuzyn leci do Barcelony i może nam kupić zabaweczki. Nadal się piszesz? Wznawiam korespondencję ze sprzedawcą. Czekam na info. Kasę musze dać z góry. On leci 09.06 a wraca 17.06 (rano), więc możemy od razu montować :) (popołudniu jestem w robocie...) Czy Ktoś jest jeszcze chętny?

Co się odwlecze, to nie uciecze !!!

Takiej: http://www.facebook.com/?ref=logo#!/photo.php?fbid=10150853871657253&set=a.370621722252.153658.126565657252&type=3&theater

To może zrobimy robocze spotkanie, kupimy beczkę piwa i zajmiemy się naszymi Kochankami, a nasze Kobiety w tym czasie pójdą sobie na spacer... Z Dzierżoniowa jest trochę km, ale z Łodzi będzie bliżej. Spotkanie bym zorganizował u siebie na działce, zabierzecie śpiwory i weekend miło spędzimy. Jedyne ale, to że w lipcu, bo w czerwcu mam wszystkie weekendy pracujące - EURO. Myślę, że na mały spocik dojadą Chłopaki z Vavatown :) Co Wy na to?

Jak spotkanie zorganizujecie w lipcu, to się piszę na Legnicę :)

Tak jak mówiłem na zlocie - proponuję nocleg na Zamku w Przezmarku. http://zamki.res.pl/przezmark.htm Będziemy spać w kompleksie zamkowym, ponieważ mój Kolega z pokoju zna Właścicielkę. Na zdjęciach widać domki kępingowe. Co Wy na to? Ewentualnie Zamek Nidzica, tam już spałem, tyle, że tanio nie jest... http://zamki.res.pl/nidzica.htm Ps. Przypomniałem sobie jeszcze o prośbie Kolegów ze śląska, dolnego śląska i małopolski. Mam jeszcze jedną propozycję, też już tam byłem Stadnina Koni Fiord w Młodzikowie. http://www.mlodzikowo.pl/pl/o_nas/o_nas.html Niedaleko jest zamek w Kurniku - można go zwiedzić :)

Zgadzam się z przedmówcą, dodam, że nawet nasze strzały z wydechów nie mogły mieć nic wspólnego ze sprawą ;)

Mam nadzieję, że następnym razem się spotkamy w większym gronie... Brakowało nam przynajmniej trzech Ventur...

Zgodnie z obietnicą zamieszczam link do zdjęć: http://imageshack.us/g/545/dsc01768gr.jpg/ Przepraszam za cenzurę, w postaci wycięcia zdjęć nieudanych i dokumentujących wnętrze domków - warunki, o menu z muzeum nie wspominając. Oczywiście na rozsyłanej płycie CD będą wszystkie fotki bez censored :)

Meldujemy się z domu. Cali zdrowi i szczęśliwi :) Dziękujemy Wszystkim za mile spędzony czas i mamy nadzieję, że szybko znowu się spotkamy przynajmniej w tym samym gronie, ale może Ktoś zechce do nas dołączyć. Zaraz zamieszczę link do zdjęć :)

Właśnie wróciłem z pracy, startuję z Vavatown jutro około 07:00. Pozdrawiam!

Sam montowałem, przy okazji wymiany pękniętego szkła, to były dwie pieczenie przy jednym ogniu: 1. mam szkło EU (pasuje od wkładu za niecałe 50 zł, średnica 19cm, czyli Nysa, Żuk, Star), 2. montaż daszka pod metalową obejmą, na dole lampy (o ile dobrze pamiętam) zacząłem ją rozginać, że jak cos nie wyjdzie to żeby było jak się ratować. Jak spotkamy sie jutro w Sielpi to możemy podziałać, zabieram jakieś narzędzia :)

Szanowni Państwo, czy już Ktoś z Was dojechał na miejsce? Jakie są warunki? Czy coś trzeba zabrać? lub Komuś coś zabrać (jak sie spakuję) Ja niestety zaraz jadę do pracy, jak uda mi się wyjść o 20:00 to może jeszcze dziś dojadę, jak nie to meldujemy się jutro rano :) Lewa w górę! Pozdrawiam!

Ja mam wszędzie daszki i spacerówki na gmolach. Zamontowałem i używam bez większego problemu. Tyle, że przy rozkładaniu lewej spacerówki mi tuba lekko przeszkadza...

Ja próbuje się z Kolegą zamienić na zmiany, ale i tak nie wiem co będzie, bo może być tak, że będą mi wieniec wylewać i będę musiał być na działce, aby sprawdzić ilość betonu i czas pracy pompy...

Mam to samo skrzypienie i też już szukałem przyczyny... Masz rację jest to wkurzające (mało powiedziane), mam ochotę korzystając z silikonu w sprayu poszukać przyczyny. Jak w Dodge`u mi tak skrzypiało, bo były to kumy drążka stabilizującego, tu wydaje mi się, że jest to sam teleskop, może jakaś osłona gumowa lub mocowanie amortyzatora. W sezonie trochę to ucichło, ale po zimie to ...

Właśnie sam odpowiedziałeś sobie na pytanie w kwestii widoczności. Mam to samo. Próbowałem stosować preparaty typu niewidzialna wycieraczka, ale to wszystko się nadaje ... Jedynym wyjściem jest skrócenie szyby poniżej czubka nosa, wtedy pole widzenia masz nad szybą, ale kończy się wtedy komfort podróżowania motorem. Zapytaj Maciejki, On skrócił szybę, ja szukam drugiej krótkiej lub do eksperymentów. Wiem jedno, jak mnie dopadł deszcz, to przez dwie szybki nic nie widziałem, więc jechałem z otwartą szybką i się wychylałem, to na lewo, to na prawo - masakra...

Wiem, że zamieściłeś poradnik, nawet skopiowałem zdjęcia z poradnika. Jak mam być szczery, to nie podłączyłem jeszcze STOP`u, nie skończyłem montażu lightbarów i masztów, nie przepiąłem klaksonów i nie założyłem fanfarek. Ciągle coś, praca, dom, praca, dom, a teraz budowa domu... Maciejka też czeka na montaż i podłączenie lampy STOP i małe przepięcie klaksonów. Normalnie mi wstyd ;(

No, to super, że jest szansa :) Tak trzymać!!!

Łoj, nie dobrze, nie dobrze... Może jednak jest promyk nadziei i Ci się uda dojechać?

Ja niestety dojadę z małym opóźnieniem... 25 maja pracuję do 22:00, więc po nocy nie uśmiecha mi się jechać, chyba, że się z Kimś zamienię w robocie i wystartuję w piątek :) Nie ukrywam, że w to wątpię... Nikt nie chce się na piątki lub weekendy czy święta zamieniać. Zresztą wcale się nie dziwię.

Ja się przymierzam do wymiany od roku - nowe leżą i czekają...