Cześć W zeszłą niedziele trafił mi się mały szlif przez puszkę, ja wyszedłem cały natomiast plecaczek łapkę zwyobdzierał. Ale do sedna, moja krówka(xjr) lekko ucierpiała i chciałbym dostać od Was forumowicze odpowiedź, czy naprawa tak scioranych wydechów jest możliwa do stanu pierwotnego? Zdjęcia:Zdjęcia na Fotosik Czy szykować się na zakup nowych?