Witam wszystkich. jest to moj pierwszy raz na forum jestem od nie dawna posiadaczem motocykla kawasaki gpx 250. mam problem od wczoraj mam problemy z moja maszyna jadac do pracy zgasl mi na swiatlach i nie chcial juz odpalic, wykrecilem swiece i byla zalana wyczyscilem ja i motor odpalil, ale od tamtaj pory spada mi z obrotow i gasnie nawet na ssaniu gasnie mi odrazu, lecz jest dziwnie poniewaz jak jade i trzymam go caly czas na obrotach 2500 i wyzej motor jedzie bez problemu...pomomcy poniewaz jestem za granicami polaki i nie wiem gdzie tu jest jakis mechanmik... a i zapomnialem dodac ze mometami jak go odpalam musze trzymac manetke z piec sekund poniewaz dusi sie jak by nie chcial odpalic i po chwili jak zaskoczy to jak wariat...