tuleje robili mi w martin motocykle,z tego co mowili wysylali to do niemiec i czekalem miesiac czasu,a po remoncie chodzil dobrze tylko jak juz sie dotarl zabraklo mu mocy,2 razy go zatarlem,pierscien wprasowywalo mi wtlok ale po oczyszczeniu kanalu i wydobyciu pierscienia zakladalem jak nalezy i chodzil ladnie,,dopiero teraz nagle szlak go trafil,,slaba kompresja i brak sily.