bardzo ci wspolczuje...ale zycie musi plynac dalej...wykorzystaj to doswiadczenie dla siebie i innych...trzymaj sie dzielnie...jestes super czlowiekiem...oby spotkanie z rodzicami Bartka bylo oczyszczajace...trzymaj sie
Witajcie, jestem tu bardzo nowy...i od pazdziernika mam victory hammer z 2006r i jak dotad nie znalazlem innych motonitow ujezdzajacych motocykle Victory..moze tu kogos znajde...nie chce byc sam...pozdrawiam
rosho