nie zawsze się ślizga, ale jednak (mowa oczywiście o rozgrzanym silniku) czasami idzie jak burza na każdym biegu a czasami wyczówam uślizg. No nic nie ma co polemizować trzeba wymienić i będzie spokój. A olej zostawie czyli Motul 5100 10W40 półsyntetyk. Chyba że polecacie 7100 20W50 pełny syntetyk ?. Sorry że tak drąże temat oleju ale chcę jak najlepiej dla swojego moto. Wolę zapytać 5 razy bezpośrednio Was, czyli osoby, które mają z tym na codzień styczność niż gościa w sklepie któremu zależy na sprzedąży i opchnie wszystko. Swoją drogą dzwoniłem do różnych serwisów Yamahy i z automatu polecają Yamalube - jednak jak poczytać na rswarrior.com większość nie jest zadowolona z tego oleju i przechodzi na inny. Często na Mobil 1 20W50 który jest pełnym syntetykiem - niestety nie dostępnym w naszym kraju. Co ciekawe Yamalube 20W40 (chyba to jest mineralny olej) nie jest już dostępny w tych parametrach. Stąd moje wątpliwości co do wyboru, dlatego proszę o wyrozumiałość i pomoc w temacie. Na nieszczęście uślizguje mi się sprzęgło przy 28 tys. przebiegu i wyczytałem ze Motul mógł się do tego przyczynić i podobno nie jestem odosobnionym przypadkiem - to również negatywnie nastawiło mnie do tej marki i szukałem innego rozwiązania... Pozdrawiam !