Witam!! Hehehe ..... no to witam w klubie :clap: .......... gdzieś czytałem ze dość sporo mozna "podnieść" ale oczywiście kosztem spalania które dochodziło do 20 LITRÓW na 100km :clap: ............ A mam pytanie ........ bo wczoraj odbyłem pierwsza jazdę po zimie i jak narazie OSTATNIĄ :-( ........ ale po kolei :-) : JAWA stała w ogrzewanym garażu, ale ktoś z mniejszych osobników domu gdzie "zimowała" zrobił mi psikusa (pewnie nieświadonie) i odkręcił kranik .... nie wiem ile tak stała ... ale odkręcił na szczęście na normalną pozycję (nie REZERWĘ) wiec paliwo "znikło" do rezerwy ;) ........ Oczywiście pełen gaźnik oleju..... itp....... Ale po wymianie oleju w skrzyni, przeglądzie tu i tam i dłuższej walce UDŁĄO się odpalić ........ rozgrzałęm ją leciutko przez pare minut...... NO I WDROGĘ :P .... po placu pare kułek dla zabawy :P ....... No i jade tak sobie aż tu nagle muł i buuuuuuu ..... no to ja gaz do dechy zeby doturlać sie do garażu ..... AŻ TU NAGLE silniczek ZAŁAPAŁ i zaliczyłem HONOROWEGO WZWODA :P prawie w pionie :P i wszystko by było ok...... bo nie spadłem i żyje do dzisiaj ale TYLKO coś strzeliło, trzasnęło i STOJĘ jak wryty ..... Silnik pracuje równiutko ale BIEGÓW BRAK :P ...... Klamka od sprzęgła lata bez oporu, dźwignia biegów lata sobie góra - dól ........ i NIC :P ........ I tu po tym długim wstępie moje pytanie :P : Co się mogło stac ?? Łańcuszek sprzęgłowy, sprzęgło, no bo nie podejżewam tylko zerwania linki :clap: ...... JAK wiecie to pomóżcie ;) .....