Bambi007

Siema Moto ma przejechane ok. 13 000 km. Kupiony w Polsce w Suzuki Piaseczno, tam też regularnie serwisowany. W stanie.... no właśnie można powiedzieć idealnym. Jedyny mankament to z prawej strony przytarta lekko rama, kolektor, minimalnie owiewka. Uszkodzenia spowodowane przez krawężnik (podczas jazdy samochód zajechał drogę i trzeba było się ratować ucieczką w prawą strone). Tylko przetarcia. Moto nigdy nie leżało na boku. Cena jaka mnie interesuje to 16 000 zł dla zainteresowanych jest opcja z wydechem TwoBrothers za dopłatą. Moto do obejrzenia w Piasecznie w serwisie Suzuki w razie co foto: https://scontent-a.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/1525636_717800174910634_1087162861_n.jpg telefon kontaktowy: 531253972 _________________

Witam zapraszam do zaglądania na nasze aukcje. Wiele produktów w niecodziennych niskich cenach :) http://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19883714 codziennie dodajemy nowe produkty.

http://allegro.pl/kurtka-damska-bf-motorcycle-akito-giulia-r-38-i2152964323.html UP

Siemanko. może potrzebowałby ktoś kurtki dla plecaczka? :) http://moto.allegro.pl/kurtka-damska-bf-motorcycle-akito-giulia-r-38-i2085969696.html

Siemano. Jakiś czas temu dostałem od znajomych na urodziny wyświetlacz biegów DATATOOL'a i tak se leży, bo boje się go montować, gdyż jedyną opcją jaką znalazłem to wpinanie się bezpośrednio w główną wiązkę przewodów w zegarach. Czytałem w innych tematach u nas na forum apropo wyświetlaczy. Kilka osób miało te lepsze wyświetlacze, gdzie wystarczyło się wpiąć w kostkę znajdującą sie z prawej strony pod plastikiem przy siedzeniu. Czy ogarnia ktoś co tam jest w tej kostce? ma jakiś schemat tego? bo jeśli wychodzi tam impuls od obrotów i od prędkości to mógłbym się wpiąć tam :)

Od jakiegoś czasu (ze 2 miesiące jak nie więcej) niedaleko mojego domu stoi czerwony Suzuki Bandit. Nie posiada on tłumika i klamki hamulca. Wygląda jak po dzwonie, krzywe lagi, pęknięty dekiel od silnika. Któregoś razu został przewrócony i wyciekł z niego olej. Stoi na blachach PZL. Pisze tu bo mam teorie że może został skradziony komuś i porzucony. Nie jest niczym przypięty, ot tak sobie stoi. Osobiście nie wyobrażam sobie że właściciel może gdzieś sobie mieszkać obok mnie, gdyż nikt nikogo nie widział przy tym moto. Stoi ono nawet nie ruszone od dłuuuugoego czasu. W razie pytań piszcie na priv.