prosze o rady co mam zrobic z serwisem motor-landu w plocku .oto problem kupilem quada i same naprawy trzyczwarte czasu stoi w serwisie i pojezdi gura tydzien i znowu naprawa i tak w kulko.ostatnio byl na przeglondzie i po dwuch dniach prawje sie zapalil.zlozylem propozycje zeby jakos dogadac sie polubownie ale oni caly czas twjerdzo ze oni go naprawili tylko ze on jezdi pare dni i awarja.teraz juz stoj w serwisie prawje drugi mjesioc i co sie pytam prosze czekac bo nie ma czesci.po prostu klijenta olewajo cieplym moczem.sprzedali szmelc i teraz kombinujo jak wykrecic klijenta a jest jeszcze gwarancja do grudnia.osobiscie uwazam ze jezeli tak postepuje niby porzondna firma to so zwykli oszusci i zlodzieje i nie polecam nikomu robic tam zakupuw.