Witam
Pytanie dotyczy Yamahy yzf-r6 RJ031 rok 2000.
Gdy tempertatura powietrza wynosi +25 i silnik jest rozgrzany do około 80 C, wyraźnie głośniej zaczyna pracować wał. Najbardziej słychać to po jeździe. Mowie oczywiście o pracy na wolnych obrotach.
Gdy jest chłodniej, np +10, jest ok, silnik również ma wtedy temp około 80 C ale praca jest cichsza i ładniejsza - jeśli można tak powiedzieć.
Jeżdże na oluju Motul 10W40 połsyntetyk. Akurat kończe 12 tysiąc (2 razy juz zmienialem, przy zakupie i po 6k, zawsze na owego Motula) i myślalem, czy by może nie zmienic teraz na syntetyk - np Motula
7100.
Ogólnie jest ok, nie mam problemów z motocyklem. Ale wkurza mnie ta głośna praca. Od razu napisze, ze nie jest to halas rozrządu - zmieniany 6k temu wraz z napinaczem.
Producent zaleca (wg manuala) SAE20W40SE or SAE10W30SE - sa to mineralne chyba.
Sądze, ze głośna praca przy wysokiej temp. jest spowodowana wlasnie gęstościa oleju w wyzszej temp.
Jak myślicie, zmiana na syntetyk pomoże? czy moze zasosowac to co pisze manual?
pozdr.
O