emilus143

Witam. Porobiłem kilka zdjęć, zrobiłem test który imitował bak - będzie widać na zdjęciu: http://wgrajfoto.pl/pokaz/img0610/dsc03557b230.jpg Następnie zauważyłem z kąd cieknie paliwo: http://wgrajfoto.pl/pokaz/img0610/dsc0355851a6.jpg Jest to związane z dodawanie gazu. Potem rozebrałem miejsce w którym był wyciek: http://wgrajfoto.pl/pokaz/img0610/dsc03560e88b.jpg i moim oczom ukazała się pęknięta guma wzdłuż mosiądzu, myślę że to nazywa się membrana: http://wgrajfoto.pl/pokaz/img0610/dsc035594b1a.jpg Logiczne jest że trzeba jąwymienić, bo taka nie powinna być, tylko jak to się fachowo może nazywać. Przy okazji prosił bym o podanie sklepów które zajmują się sprzedażą części do motocykli (larssona już mam). Z góry dziękuję. Zaworek iglicowy jest w porządku, dla świętego spokoju, leciutko przygiąłem blaszkę, a pływak też ok, ponieważ nie ma w nim paliwa oraz odcina paliwo (sprawdzałem własnymi ustami, dmuchając w wężyk po zalaniu komory pływakowej paliwem).

Aż tak daleko moja wiedza na temat motorów nie sięga, dlatego jutro porobię dokładne zdjęcia i będzie wszystko jasne.

Akurat tam przy tym zaworku nie ma możliwości ustawiania poziomu. Może pływak już dead?

Jeśli wezmę na PRI to na bank bedzie plama, zauważyłem że leje się z zewnątrz gaźnika. Gaźnik czyściłem - jest tylko jeden. Jeśli chodzi o zaworek - mam na myśli ten co odcina dopływ paliwa za pomocą pływaka, to jest szczelny - zamknąłem pływak i dmuchnąłem od strony węża. A gaźniki miały by co przelewać, bo tak jak napisałem w wężu aż po sam brzeg było paliwo. Olej tak czy siak będę zmieniał, bo to jest sprowadzony motor i wskaźnik pokazuje na LOW.

Dziękuję za odpowiedzi. Zajrzałem do sklepu i znalazłem zestaw naprawczy za 100 zł z wysyłką. Cena 150 zł to za kranik używany. Zapytam jeszcze u dealera kawasaki ile kosztuje u nich nowy kranik - jeśli cena będzie wynosić 150 to myśl nasuwa się sama co wezmę. Idąc moim tokiem myślenia mogę stwierdzić i napisać szczegółowiej co zauważyłem. Paliwo które skapywało z kranika (nie z gaźnika), do węża paliwowego na pozycji ON lub RES nie miało szansy powrotu do baku. Twierdzę tak na podstawie tego iż, kiedy po około dniu odpiąłem wężyk od kranika to paliwo które się nagromadziło było pod ciśnieniem, a co za tym idzie pochlapało mnie. Kropelka do kropelki a tu taki efekt. Gaźnik nie mogł wytrzymać naporu takiego ciśnienia i dlatego też ten zaworek iglicowy mogł przepuszczać te paliwo. Gdy zostawiłem odpięty wężyk (paliwo było w nim aż po sam koniec), wycieki ustały, dlatego mogę stwierdzić że gaźnik jest sprawny na 99,9 %. Sądzę że przyczyną może być ciśnienie napierającego paliwa w wężyku. Taka moja teoria na ten temat. Dodam że zaczęło się tak robić od momentu gdy kranik został pozostawiony na noc na pozycji PRI, a co za tym idzie siłą rzeczy pod motorem zrobiła się ogromna plama.

Przepisy nakazują używać świateł awaryjnych tylko i wyłącznie podczas awarii pojazdu.

Witam. Mam pewien problem. Otóż od pewnego czasu zaczęło mi przelewać gaźnik, a w konsekwencji pojawiała się pod motocyklem plama benzyny. Zauważyłem że kranik paliwa zarówno na pozycji ON jak i RES przepuszcza około kropli paliwa na 2 sec. Może wydaje się to mało ale po nocy plama robi się duża. Z tego co wiem to kraniki podciśnieniowe nie powinny na tych pozycjach przepuścić ani grama paliwa. Pytałem się o kranik i cena wynosi 150 zł. Szkoda by mi było tyle stracić, dlatego proszę Was o pomoc i stwierdzenie czy ten kranik jest już na wykończeniu, skoro nie to zajrzę w gaźnik. Z góry dziękuję.