arekezn

nie chciałem wierzyć w to lewe powietrze ale mieliście racje , po dokładniejszym obadaniu króćców ssących okazało się ze są pęknięte od środka , czy ktoś wie w jakim sklepie można dostać takie króćce miedzy gaźnikiem a głowicą do zxr'a ? dzięki za pomoc

Witam ,znow mam problem z wolnymi obrotami orginalne gazniki po czyszczeniu w myjce ultradziwiekowej zaczely mocno szalec , dysze orginalne , ustawienie składu mieszanki według instrukcji ,plywaki trzymają(choć z nimi miałem kłopoty z ustawienie poziomu) ,akumulator nowy, bak ściągnięty a gaźniki dostają paliwo z zewnętrznego zbiornika bez pompy paliwa,puszka powietrza założona, silnik odpala na ssaniu bez problemu - wskakuje na obroty okolo 5-6 tys ale mozna dzwignia ssania ustawic jakies bardziej normalne obroty , po kilku minutach wyłączam ssanie i zaczynaja sie schody : -silnik pochodzi chwile na 1tys obrotow poczym gasnie -jak podkręcę mu wolne na 1,5 tys obrotów chodzi tak z minute po czym sam wskakuje na 4tys obr/min i jedynym sposobem żeby zszedł niżej jest odkręcenie śruby wolnych obrotów tylko ze po tym znów ma 1tys obr/min i za chwile zdechnie koledzy czy to wina pominięcia pompy paliwa może takie cyrki robić ? czy może rozsynchronizowane gaźniki przez mycie ? wiem ze jak są problemy z wolnymi to nasuwają się zawory ale przed myciem gaźników wolne były w porządku z góry dzięki za pomoc

kwestia montażu ogranicza się do odkręcenia starego gaźnika z króćców ssących, zamiany dysz , przełożenia ze starego gaźnika króćców tych w które później wepniesz puszkę powietrza , aha i zxr750 mial jedno wejscie paliwa na 4 gazniki a zx9 ma dwa wejscia wiec trujnik sie przyda, gaźniki wyglądają właściwie identycznie tak wiec wszystko poprzekładać to żaden problem , mi bez wiekszych regulacji silnik chodzi bardzo dobrze - wolne obroty rowne , wkreca sie ok ,no ile pali jeszcze niewiem :icon_twisted:

witam , ja u siebie zamieniłem gaźniki w swoim zxr750j 92 na takie z zx9 tylko nie wiem z którego roku , problemów ze zmiana nie miałem żadnych , porządnie jeszcze nie przetestowałem jak to chodzi ale na dzień dzisiejszy moim zdaniem niema wielkiej różnicy w zachowaniu silnika na nowych gaźnikach , przekręciłem dysze ze starych gaźników może dlatego niewidzie różnicy , pozdrawiam

dziś znów była chwila dla moto , w dodatku wpadły mi w ręce gaźniki od zx9r , zmiana dysz na te z mojego oraz poprawienie mocowania cewek (poprawienie tych gumek które oddzielają od metalowych elementów cewki) zaowocowało równą pracą silnika, dobrym wkręcaniem się na obroty i co najważniejsze prychanie ustało , dziękuje wszystkim za pomoc w tym temacie

zawory wydają się być ok , dużo dziś czasu nie miałem ale szczelinomierz wykazał ze luzy mieszczą się mniej więcej w normie (ssący blaszka 0,15mm weszła bez problemu , 0,20 z lekkim oporem 0,25 już nie - powinno być miedzy 0,18 a 0,23 podobno wiec ok, wydechowe już na prędkości sprawdziłem ze 0,25 blaszka wchodzi bez problemów - ma być miedzy 0,25 a 0,30) kręcąc wałem wszystko tam wydaje się pracować prawidłowo , wiem takie sprawdzanie na szybko to kicha ale może jednak jest szansa że to nie zawory ? jeżeli byłyby podparte to rozumiem ze żadnej blaszki bym nie wcisnął ?

co do zaworów to nieupieram sie ze nie , na poczatku sezonu serwis wymienil 11 płytek i podobno wyregulować luz się udało , czy jakoś moge sprawdzić domowym sposobem czy to zawory wlaśnie (może wystarczy sprawdzić kompresje ?) , toowdie dziekuje za propozycje lecz aktualnie moto nienadaje sie do jazdy a transportowanie go pozyczonymi busami puki co tez odpada

przepraszam jak namotałem , problemem z jakim walcze sa strzelające gaźniki , słabe wkrecanie sie na obroty (aktualnie nie wiecej jak 5 tys obr/min , wczesniej max go wkrecilem okolo 10 tys obr/min ale tez ciezko mu bylo tam dojsc , nigdy nie poznalem odciny wkazdym razie) mocno wolne schodzenie obrotów (po małym odkreceniu manetki na postoju jak wejdzie kolo 3 tys obr/min to siedzi tam kolo 2 sekund zanim postanowi zejść spowrotem na jalowe obroty) , a cala reszta histori jest w moim pierwszym poscie , dzieki za odpowiedź i czekam na wiecej lub potwierdzenie ze bole mojego zxr'a to tylko zle ustawione gaziory (w serwisie je ustawiali w kwietniu przypominam)

Witam , mam ten motor od tego sezonu , w kwietniu był w serwisie zaraz po kupnie gdzie wymienili świece ustawili luz zaworowy zmienili filtry olej itp. w sezonie nie dużo jeżdżony i raczej bez przygód (jedynie pompa paliwa została zamieniona na wirnikową z dołożonym powrotem) ,teraz na ssaniu odpala ale mocno falują mu obroty bardzo "prycha " z gaźników benzyną (wcześniej raczej tego nie robił, lecz też nie miałem okazji go odpalać bez filtra ) po wyłączeniu ssania ładnie schodzi do około 1000obr/min ale po dodaniu gazu wolno schodzi z obrotów no i nie wkręca się więcej jak 5tys obr/min (czy to przez brak obudowy z filtrem ?, z odłączoną pompa i spływie grawitacyjnym to samo) oraz raz na kilka sekund prycha z jednego gaźnika , mechanikiem nie jestem ale czy to strzelanie paliwem z gaźnikow to nie źle ustawiony rozrząd (troche byłoby też dziwne żeby sam z siebie sie przestawił) , będe wdzięczny za wszelkie podpowiedzi o co tej maszynie może chodzić :icon_biggrin: pozdrawiam