Skocz do zawartości

pawelcbr

Forumowicze
  • Postów

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O pawelcbr

  • Urodziny 05/30/1985

Osobiste

  • Motocykl
    cbr f4
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Malopolska

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://

Osiągnięcia pawelcbr

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. No tak, dodatkowo zauwazylem ze najwieksze "szarpanie" wystepuje zaraz przy dodaniu gazu np po zmianie biegu lub ruszaniu, manetka na 0 i wcisniecie gazu, nastepuje wlasnie owy problem. Jak by trzymac gaz rownomiernie i caly czas pod obciazeniem łancuch i naped to raczej nic sie niedzieje.
  2. Wczoraj znalazłem chwile czasu i zacząłem sie dobierac do napedu. Pierwsze co zauwazyłem, to lekki luz zebatki napedowej łańcucha na wałku skrzyni, chodzi o luz poprzeczny, wieloklin trzyma ok, i łancuch jest zbierany odrazu, natomiast zebatka chwieje sie delikatnie na boki, czy to normalnie?? jak zapalilem moto bez łancucha to ta zebatka delikatnie "dzwoni". Po jej sciagnieciu skrzynia pracowala poprawnie, i niebylo zadnych problemow. Łozyska w kole tez sa ok, jedyne co mnie zastanawia to miedzy łozyskami jest tulejka w srodku koła i ona ma luz na boki, ale tak chyba mu si byc, zeby koło kreciło sie na łozyskach ?. Jak narazie zostaje łancuch i powinno pomoc. A jak WY myslicie?? pozdrawiam Paweł
  3. Naped zmienialem cały zebatki JT i łancuch DIDa rok temu i zrobilem nim jakies 6 tys. Tez pierwsza mysl byla ze naped. Chyba ze ktores ogniwko bylo wadliwe ? Naciag jest wmiare ok, jednak faktycznie w jednym miejscu jest naciagniety mocniej w innym luzniej, ale wydaje mi sie to jeszcze w granicach toleracji. Sprawdze jeszcze czy po sciagnieciu łancucha na sucho problem ten wystepuje. Ale jak mialem stary łancuch zuzyty to on owszem "strzelal" podobnie jednak teraz jest troszke inaczej. Bardziej obstawial bym jakies łozysko w skrzyni ze sie rozpadlo, ale czy wystepuje tam cos takiego? co moglo by dac efekt podobny ? Pozdrawiam
  4. Witam Od kilku lat jezdze motocyklem CBR f4 600 99 rok. Ostatnio zauwazylem problem, chyba ze skrzynia lub sprzeglem, cos "strzela" haczy w trakcie jazdy, sprawdzilem to na postoju wrzucajac bieg na podnozce, im wyzszy bieg i wieksze obroty tym glosniej i mocniej haczy. Dzieje sie to na kazdym biegu w nieregularnych odstepach. Ponadto na zgaszonym silniku na luzie przy kreceniu tylnym kołem bylo schychac jakies"przeskoki" badz zegotanie w skrzyni? bylo to kilka przeskokow na jeden obrot kola. Po przejechaniu kawalka, i probie na postoju klolo krecilo sie juz cicho i bez przeskokow. Ktos moze spotkał z czyms takim ? Olej wymieniony ok 5tys temu motul 5100. Raczej bede chcial szukac tej usterki sam, z manualem w reku, wiec bede wdzieczny za wszelka pomoc. pozdrawiam i z gory dziekuje za wszelkie wskazowki i pomoc Paweł
×
×
  • Dodaj nową pozycję...