Skocz do zawartości

mxzibi

Forumowicze
  • Postów

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O mxzibi

  • Urodziny 07/03/1976

Osobiste

  • Motocykl
    CBF 1000A
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    10646077

Informacje profilowe

  • Skąd
    Łódź

Osiągnięcia mxzibi

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. mxzibi

    28 lub 29 sierpnia

    Chętnie bym z wami pojechał ale ma jutro i w niedziele padać a więc chyba nici z wypadu . Może w następny weekend co wy na to ???? Pozdrawiam
  2. mxzibi

    Szyba turystyczna

    Witam! Jak w temacie zakupie szybe turystyczną do HONDY CBF 1000 z 2006 - 2009 r Pozdrawiam kont . [email protected]
  3. pytanie do kolegi mxzibi, czy mając w momencie zakupu, wiedzę którą masz teraz o tym motocyklu, kupiłbyś go jeszcze raz :icon_question: Wiesz co zadałeś mi naprawdę trudne pytanie bo jechałem z zamiarem kupna motoru w stanie idealnym i bezwypadkowym. W trakcie oględzin wyszło na jaw ze dwie czachy były malowane i już miałem nie smak. Właściciel bika zapewniał mnie , ze nic o tym nie wiedział i ze go takiego zakupił i łykałem ten kit jak małolat bo przecież wszyscy są uczciwi a moto ładnie wyglądało - tak do tej pory myślałem Człowiek ugadał się ze mną na jeszcze mniejszą cenę zakupu na jaką żeśmy wstępnie umawiali i to wystarczyło żebym już nie wnikał dalej w moto. Ale odpowiadając na twoje pytanie jak bym znał prawdziwy stan motoru to raczej bym go nie kupił a nawet pewnie bym tam nie pojechał . Ale ,że wyszło jak wyszło i go zakupiłem- dowiedziałem się prawdy- i Cbf-ka nadal mi się podobała to postanowiłem sprawdzić ją na serwisie. Na serwisie potwierdzili to co już wiedziałem i ze moto jest jednak dobrze zrobione oprócz tej izolacji zwykłej i prostowanego stelaża na czachę to naprawdę nie było czego się czepiać na chyba ze tego hamulca tylnego - które już działa jak nówka. Handlarz widać ze przyłożył się do naprawy bo nawet lakier jest bardzo ładnie położony i naprawdę trzeba wnikliwie oglądać te czachy żeby to wyczaić. Mam tylko zal do człowieka ze mi tego nie powiedział bo jechałem po hondę która miała byc jak nówka . Teraz mam ta świadomość ze moto nie jest bezwypadkowe i raczej kiedyś przy sprzedażny nie będę kogoś kitował że nie bity bo był i są tego dowody np. w sieci. Jednak reasumując całe zajście i po szoku jakiego doznałem oglądając zdjęcia rozbitej mojej już CBF-ki :biggrin: to jednak się cieszę ze go mam bo dałem dużo mniej kasy jak stoją takie maszyny w tym roczniku a na pewno nie odbiega od nich w wyglądzie czy w stanie technicznym poza tym ze był naprawiany i mam nim zamiar pośmigać kilka sezonów bo ruszam w Europe :buttrock: pozdrawiam mxzibi
  4. Chłopaki dajcie już spokój :biggrin: bo jak to czytam to mam doła - to ja zakupiłem tego CBF-a :banghead: Moto było sprawdzone w Liberty Motors i nie wykryli nic szczególnego co już wiedziałem czyli Malowane dwie boczne czachy wymieniona chłodnica - nowa kolektory używane ale w ładnym stanie lagi jednak okazały się nowe- tak stwierdzili na serwisie. naprostowany stelaż od czach - prawie nic nie widać. W liberty sprawdzili lakier , główkę ramy , ciśnienie na garach, wahacz tył, lagi i jeszcze innych parę drobiazgów na moje życzenie. Koła, opony jak i inny osprzęt jest oryginalny . Okazało się jeszcze ,ze zgięta jest oska na pompie cham. tylnego i zblokowało mi tarze i to ostro ,ze tarcza do wymiany . Pompę handlarz przysłał chyba expresem bo już na nazajutrz miałem ją w rękach - dzwoniłem do niego w niedziele. Tarcze udało mi się kupić na allegro w bardzo ładnym stanie za jedyne 70 + 15 zł przesyłka za pobraniem- wymieniona razem z tarczą i klockami i jest OK. Ale swoją drogo zobaczcie jaki ten świat jest mały bo przypadkiem wszedłem na stronkę zbycha i właśnie do niego napisałem na GG i akurat mi zaraz odpisał . Od słowa do słowa coraz bardziej Zbyszek podnosił mi ciśnienie jak zgadywaliśmy się ze to ten motor :banghead: . Musze przyznać ,że podczas zakupu CBF-ki zauważyłem ,że dwie czachy były malowane- handlarz powiedział ,że taką zakupił - i to tyle bo chyba woda sodowa mi uderzyła do głowy :bigrazz: . Wiecie jak to jest przy zakupie nowego sprząta - motor ładnie wyglądał , super pracował silnik , nic nie ściągało i zapi....alła :clap: Zdecydowałem go sobie zostawić bo zrobiony jest dobrze i potwierdzili to na serwisie no i kupiłem w dobrej cenie , jak bym kupił za 25000 tys to na bank bym oddał bo po tyle chodzą z pewnego źródła. Jeżeli chodzi o tą śrubę która jest na zdjęciu skrzywiona przy tłumiku już to zostało naprawione - wystarczyło ułożyć inaczej tłumik i jest jak należy. Jedynie co mi się nie podoba i na co zwrócili mi uwagę na serwisie to to ,ze niektóre przewody są owinięte zwykłą izolacją a nie w osłonkach jak fabryka - będę zmieniał bo niby drobiazg ale już mnie kole w oczy. Pozdrawiam wszystkich i raczej nie życzę takiej bomby jak mi się to przytrafiło ale suma sumaru zakończyło się tym ,ze moto stoi u mnie w garażu :biggrin: Zibi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...