
Lord_Nikkon
Forumowicze-
Postów
21 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Lord_Nikkon
-
amen
-
Racja cewek nie ma co otwierac tylko wymienic na nowe bo jak sa szczelone to nic nie pomozesz.
-
Bo rzeczywiscie problem bo jesli cewki sa tak jak u mnie to masz przegwizdane bo ceki maja takie krotkie kable ze hej - 4 cm. moze sproboj zrobic przedlozki i z dala od silnika i uruchomic motor i sprawdzic czy rzeczywiscie jak cewki sie nagrzeja to masz problem z plaeniem.
-
a jednak prowokator :P :P jak dla mnie to rozruszales moje palce. THX :notworthy:
-
Kurde prowokacja :P
-
Wiesz co jasne wszystko cacy i na prawde nie mam nic do motocyklistow ktorzy lawiruja miedzy autami w korkach. MOto mniejszy i zwinniejszy (choc czasami jak sie spiesze to mnie cos za przeproszeniem trafia ze oni jada a ja stoje - zycie), ale jak sie stoi to sie kurna stoi i sie czeka zwlaszcza jak po drugiej stronie sznur samochodow, to gdzie sie ryje buc jeden (sorry ale motocyklista to dla mnie ma kulture i wyobraznie). Dlaczego ja mam jeszcze mu ustepowac miejsca kiedy stanie na lewo skrecie juz wystarczajaco jest stresujace i za przeproszeniem jaki normalny kierowca pomyslalby ze kretyn bedzie bral sie za taki cyrkowy numer? A co do zmian to wiesz co w wiele uwierze i wiem ze jest lepiej ale wiem od kolegow ktorzy poruszaja sie po polsce (na motorach rowniez) ze bucuwa jak byla tak jest i szybko sie nie zmieni, a to ze cie puszczaja to wiesz dlaczego? bo wiesz kiedy mozesz sobie pozwolic na taki manewr a kiedy nie. Wziolbys sie za takie wyprzedzanko jak w temacie? Watpie. Po drugie moze jestes swietnym kierowca ktory ma bezyne w krwi ale nie wszyscy musza byc tacy jak ty a w sytuacji gdy widzisz goscia ktory wlasciwie lezy ci na zderzaku zaczynasz troche myslec na opak.
-
A WLASNIE - do*ebac GNOJOWI zeby za dobrze nie mial i za szybko nie przejechal i jeszcze wysepce przewalic aby ona za dobrze nie miala. n :P :P :P :P :P
-
Sluchaj nie wiem co sie dzieje na polski drogach obecnie (wydaje mi sie ze sie nie wiele zmienilo) ale jak czekasz na skret w lewo i z jednej strony masz wysepke a po prawej auta jada na wprost to raczej nie masz jak sie ruszyc, bo gdzie? w prawo dostaniesz dzwona od innego auta, w lewo blokuje cie wysepka a na wprost to bedziesz musial sie nakrecic aby wrocic na swoj pas. Wiec co nasz pechowiec mial za cene wiekszych zniszczen uniknac spotkania z przedmiotowa swinia? A tak miedzy nami polecam sie zapoznac jeszcze raz z opisem sytaucji nasz pechowiec pisze ze byl przytulony do wysepki bo chcial skrecic w lewo wiec jakby odbil w lewo to juz w ogole by tego kretna zablokowal. No ale co tam prawo lewo - s*al pies prawa czysta lewa sie wyklepie :notworthy:
-
Wiecie co tak czytam i czytam wasze komentarze i zona - zapalana motocyklistka narodowosci japonskiej, ktora jest z natury powsciagliwa powiedziala z niespotykana agresja ze jakby takiego dostala w swoje rece to by mu po jajach przejechala :cool: i wiecie co ja jej wierze bo jak wsiadzie takie chuherko na tego bydlaka jakim jest harley :crossy: to ja sie boje ja nawet zaczepiac :cool: Co jak co ale goscie ktorzy pisza ze jest w porza to za przeproszeniem niech spier... do dzungli i na drzewo banany prostowac, bo z takim podejsciem do pewnych spraw dlugo nie pociagna w normalnym swiecie i nie zycze im zeby ktos im puknol maszyne, ale jesli tak to bylbym czy nadal tak luzacko podchodza do tematu i czy nadal im bedzie siano z butow wystawac i takie testy rodem ze wsi zabitej dechami nadal beda uskuteczniac ( sorry do ludzi spoza miast - nic do was nie mam, mowie o zasciankowosci)
-
Wiecie co? Troche zboczyliscie z glownego tematu i zaczeliscie uogolniac, a prawda jest taka, ze pajac jest winny bo sie ryl i to bez powodu. Zawsze zdzielm autem i kilka razy mialem "obrocone lusterko bo motocyklista zla wycyrklowal odleglosc - Zdarza sie najlepszemu. Raz nawet na balicach chlopak nie wychamowal i wgiol mi caly zderzak (plastik lakierowany) i nie bilem piany, bo chopaak zatrzymal sie i tak przepraszal ze nie mialem serca wzywac policji i robic awantury o nic - zwlaszcza ze i tak zderzak wczesniej przytarla mi zona pod hipermarketem. Problem polega na tym ze tak samo wsrod motocyklistow jak i wsrod puszkarzy jest wielu idiotow i sku****ow i za cos takiego to normalnie odstrzal bez ostrzezenia, bo co innego przypadek i zachowanie sie jak czlowiek a co innego zachowywanie sie na drodze jak ostani gnoj, ktory kupil motor, pewnie nawet nie ma prawka ale za to czuje sie krolem szos. Dotyczy to wszystkich kierujacych pojazdami. A co do tematu kasy to sie przychylam do przedmowcow - jak sobie zarobisz pare zlotych to nagle zaczniesz ogladac kazda zlotowke z obu stron. Wiecej pokory i wyobrazni... A tak na juz na sam koniec, jakby mi ktos zwial z miejsca wypadku lub kolizji to bym dorwal i nogi z du** powyrywal. Naprawde wszystko rozumiem, ale ucieczka z miejsca wypadku to tegie przegiecie i kazdy kto popiera takie zachowanie idiota bo takie zachowanie moze przechodzic na konsoli ale nie w realu.
-
Niestety PM nie dostalem :( , ale co do motoru, to naprawde dlugo szukalem po Allegro i innych serwisach czegos sensownego - motoru z dusza, basowym dzwiekiem, konstrukcja ktora zapamietalem z mlodych lat. Takich motorow w Europie juz po prostu nie ma (oczywiscie sa pajonaci). Wszyscy (bez obrazy) jezdza na plastikowych motorach,ktorych dzwiek nasuwa na mysl natretnego komara o 3 nad ranem. :banghead: NIe bylem i chyba nie bede gatunkiem scigacza, stawiajacym motor na tylnym kole. Obecnie motory wygladaja jak bezksztaltne bryly na ktorych trudno zawisic oko, a klasyk zawsze bedzie wzbudzal emocje (czasami skrajne). Tak miedzy nami. Ostatnio pojechalem swoja Honda do serwisu na regulacje swiatel i wymiane tylnich gum w piascie oraz regulacje gaznika (tak na wszelki wypadek) to wiesz co japonczyki zaczely robic? Szukac gniazda do podlaczenia kompa! :banghead: Padlem :cool: Komputery moze sa wygodne i bezawaryjne ale co to za przyjemnosc kiedy komp ci mowi ile mozesz odkrecic gazu.
-
Ja piernicze stary. Ten motor wymiata. Jest w idealnym stanie. Troche mnie nprzeraza ten Twin, bo starszych motorach bylo troche zabawy z regulacja, ale co tam. Szukalem takiego u siebie i nie znalazlem ale gdybym byl w polsce juz bysmy dogrywali sprzedaz! :cool: Rewelacyjny motor w klasycznym stylu czyli to co lubie najbardziej. Tak miedzy nami to bym go dla siebie troszke zmodyfikowal - krotsza kierownica i pojedynczy tlumik, ale to juz inna bajka. :) Tak z ciekawosci napisz na PM ile chcialbys za niego. Domyslam sie ze nie malo ale warto by bylo wiedziec, na przyszlosc. :)
-
No to chyba rzeczywiscie elektryka. W sumie w dwudziestoletnim motorze (nawet japonskim) moze siasc takie elementy. Niestety elektryka to nie jest moja najmocniejsza strona. Jedyne co mi przychodz na mysl to sprawdzenie cewki i czy kable fajek sa dobrze dosniete ale to juz pewnie zrobiles, wiec pozostaje tylko elektryk. :icon_rolleyes:
-
Sluchaj a spuściłęś wodę z zbiorników? W mojej Hondzie mam dwa weże zaślepione na końcu jeden z obiegu oleju a drugi z filtra powietrza. Może woda po rozgrzaniu zaczyna parować i ci siada smarowanie. Nie wiem jak to jest w twoim motorze, ale mnie kolega zawsze na to uczulal ze jak na wiosne sie obpala motor to zawsze nalezy sprawdzic czy gdzies nie zebrala sie woda. Co do elektryki to watpie aby ona byla szczelona. Dlaczego? Bo cewki i cala elektryka siedzi na ramie i cieplo z silnika, zwlaszcza podczas jazdy nie oddzialywuje na nie az tak mocno. Ja bym raczej sprawdzil czy ktoras ze swiec sie nie wypalila i czy dystanse masz na siwcy masz w porzadku, tak na wszelki wypadek srawdz gazniki. Moze maja slabe smarowanie i jak sie rozgrzeja metal zaczyna stawiac wiekszy opor i zaczyna cie motor dusic. Jak dla mnie gaznik i sprawdzian swiec. Btw sprawdz jaki kolor ma olej, jak masz kisiel w silniku o kolorze czarnym to polecalbym wymiane ale to sie zadko zdarza i sprawdz poziom moze silnik ci wziol troche oleju.
-
he he ja poltramiesiaca temu zdale prawko w japonii a to nie byle wyczyn jak instruktor gada do ciebie po japonsku z predkoscia dzialka maszynowego, gdzie ruch odbywa sie po zlej stronie drogi, gdzie znak stopu (nasz ksztalt szesciokata) wcale nie jest znakiem stopu, a japonczycu z uporem maniaka zmieniaja pasy bez migaczy. Jakby tego malo, w japoni jest ograniczenie w terenie zabudowanym do 40 km/h a ja ciagle walilem 50, a na autostradzie 90km/h! Na domiar zlego kiedy zdawalem walil tajfun taki ze mnie ostro przychylalo i mialem naprawde w gaciach, a temperatura oscylowala w okolicach 10 st. Tak przemarzlem ze potem przez godzine musialem odmrazac palce :P. Jedno cieszy. W japonii nie ma placyku. Uczysz sie jezdzic i instruktur nagle ci mowi ze dzis ostatnia jazda, jedziesz na miasto i pozamiatane. Wiec praktyka to bajka. Jednej rzeczy sie nauczlem, z japonska policja nie ma co dyskutowac, bo mozna sie nabawic niezlych klopotow, o malo mi ostatnio prawka nie zabrali, dobrze ze jestem obcokrajowcem i zawsze moge wszystko zrzucic na braki w jezyku i na szczesciu skonczylo sie na upomnieniu i wyjasnieniu skad jestem (oczywiscie policjanci nie wiedzieli wiec wymienilem trzy rzczy popularne z polski - spirytus, zubrowka, chopin) :) he he ja poltramiesiaca temu zdale prawko w japonii a to nie byle wyczyn jak instruktor gada do ciebie po japonsku z predkoscia dzialka maszynowego, gdzie ruch odbywa sie po zlej stronie drogi, gdzie znak stopu (nasz ksztalt szesciokata) wcale nie jest znakiem stopu, a japonczycu z uporem maniaka zmieniaja pasy bez migaczy. Jakby tego malo, w japoni jest ograniczenie w terenie zabudowanym do 40 km/h a ja ciagle walilem 50, a na autostradzie 90km/h! Na domiar zlego kiedy zdawalem walil tajfun taki ze mnie ostro przychylalo i mialem naprawde w gaciach, a temperatura oscylowala w okolicach 10 st. Tak przemarzlem ze potem przez godzine musialem odmrazac palce :P. Jedno cieszy. W japonii nie ma placyku. Uczysz sie jezdzic i instruktur nagle ci mowi ze dzis ostatnia jazda, jedziesz na miasto i pozamiatane. Wiec praktyka to bajka. Jednej rzeczy sie nauczlem, z japonska policja nie ma co dyskutowac, bo mozna sie nabawic niezlych klopotow, o malo mi ostatnio prawka nie zabrali, dobrze ze jestem obcokrajowcem i zawsze moge wszystko zrzucic na braki w jezyku i na szczesciu skonczylo sie na upomnieniu i wyjasnieniu skad jestem (oczywiscie policjanci nie wiedzieli wiec wymienilem trzy rzczy popularne z polski - spirytus, zubrowka, chopin) :)
-
cb400 cięzkie palenie/ rozrząd
Lord_Nikkon odpowiedział(a) na Alkad temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
No wiesz ja nawet takiej rzeczy nawet już nie zakładałem, bo za coś takiego każdego mechanika bym za przyrodzenie powiesił na najbliższej latarni. No ale z drugiej strony jeśłi rozrzad jest źle ustawiony, to w zależnośći jak bardzo duże jest odchylenie raczej silnik by gasł a nie wchodził na wysokie obroty, no bo skąd by nagle miał tak bogatą mieszanke. WG mnie powinien się dławić. Wg mnie mechanik za przeproszniem zje***ał robotę i ci oddał motor i wmówił że tak ma być a ja bym mu nakopał w cztery litery i kazał wszystko robić od początku. Facet ci zjechał motor co w wypadku starych motorów Hondy jest ciężkie. Bez obrazy dla ciebie ale twoj motor musial trafic do jakiegos buca ze wsi co bawil sie WSK i Jawami, gdzie jako narzedzie sluzyla siekiera, mlotek i plaski srubokret. Jedz do niego i kaz mu wszystko naprawic, bo za to zaplaciles i domyslam sie ze nie male pieniadze bo wiem ile kosztuja czesci do motorow z starszej generacji. -
cb400 cięzkie palenie/ rozrząd
Lord_Nikkon odpowiedział(a) na Alkad temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Ciekawa sprawa to te obroty. To nie jest normalne aby motor po remoncie rozrzadu dostawal takich wachan obrotow, tak samo z siebie. Powinien sie racze dlawic i miec opory z wejsciem na wysokie obroty. Mozliwe ze mechanik zapackal ci gaznik. Ja tak zronilem z swoja CB400SS, objawy to niereguralne obroty, ale nie az tak. Moja rada. 1. Sprawdz wszystko co zwiazane z układem powietrznym. Filtr, czy rurysa dobrze dokrecone i nie ma gdzies dziur ( jak motor leciwy to i guma twardnieje i lubi peknac) 2. sprawdz świece czy są czyste. Polecam wszystkie wykrecić i sprawdzić dystanse, oczyścic dokłądnie miękka szczotką drucianą lub nylonową. do tego możesz spryskać sprayem który akurat u mnie nazywa sie engine cleaner ale od biedy możesz spryskać odrobinką WD-40 a po czyszczeniu użyć spray do czyszczenia części (ang parts cleaner). Po czyszczeniu podłącz świece do kabli ale nie wkręcaj do silnika i kopnij w kick startera. jak iskra przeskoczy na każdym kablu i świecy podłączonej do niego to znaczy że są ok jeśli nie to sprawdz kable i kup nowe świece. Jeśli to nie pomoże spróbój sprawdzić czy kable sie nie wykręciły z cewki (czasem sie zdarza od wibracji itd) i powtórz sprawdzian.czasem świece mogą dać popalić. To by tłumaczyło takie huśtawki obrotów. 3. Głupie ale sprawdz czy ci sie przewód paliwowy gdzieś nie zagioł (ja miałęm takie jajo i już miałem sie zabierać za rozbiórkę silnika :D ) 4. Sprwadz czy cięgna (linki) gazu chodzą bez oporów. Może się gdzieś blokują. 5. Sprawdzenie gaźnika (u ciebie raczej gaźników) - ogólnie zdeczka porąbana robota, bo sprawdzenie jednego gaźnika to bajka ale kilku to juz mordęga. Jednak jest na to sposób. Wyciągnij gaźniki i nic nie reguluj jak zaglądniesz do środka od straony łączeń z silnikiem i fitrem zobaczysz cylinder, który za pomocą palca powinno się bardzo (podkręslam - bardzo) łatwo poruszać w górę i dół, powinieneś rówież słyszeć jakby szelest poruszanego powietrza. Jeśli tłok porusza się z oporem to znaczy że nie ma smarowania. Musisz więc wziąć WD-40 i leciutko spryskać i delikatnie poruszać tłokiem jeśłi zauważysz różnice to i silnik zacznie dobrze pracować. Aha jeszcze w sprawie gaźnika. Na dole pod motorem po lewej stronie powinien być malutki wężyk zaślepiony czarnym czopkiem. odkręć go. To jest zawór wodny. Spuszcza on wode jaka sie zbiera w gaźniku. Jakby co pisz co i jak. AHa i jeszcze jedno. Mechanik który mówi że to normalne że tak silnik ma pracować i że tak już będzie to jest pajac skończony i nawet za kosiarki nie powinien sięzabierać. -
cb400 cięzkie palenie/ rozrząd
Lord_Nikkon odpowiedział(a) na Alkad temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
A jestes w stanie go zapalic?? Jesli tak sprawdz jak ci wchodzi na wyzsze obroty. Jesli ma z tym problemy, to albo doszlo do wykrzywienia wałka rozrzadu, albo zle ustawił ci rozrzad. Sprawdz tez czy masz olej w silniku. Czesto prz takich robotach dochodzi do ubytku oleju. Uzupelnienie pomaga (sam to mialem). Mozliwe tez jest ze napinacz jest za mocno ustawiony (oczywiscie o ile twoja CB400 jest podobna do mojej i ma taka regulacje). Wedlug japonskiej instrukcji łańcuszek napędzający rozrząd powinien mieć luz wynoszący ok 2-3 mm. opisz dokladniej co sie dzieje a ja pogadam z kolegami ktorzy hondy to zaprzeproszeniem maja w malym paluszku i sa tkimi cwaniakami ze po dzwieku silnika wiedza jaka masz srube obluzowana :notworthy: -
Cześć wszystkim! Po miesiącu ciężkich prac, obejmujących dosłownie wszystko co sie wiąże motorem - malowanie, wymiana opon, zmiana łancucha i zębatek, regulacja silnika itd, itp, wreszcie mogę sie pochwalić moją pracą. Ogólnie Honda CB400SS była przeznaczona tylko na rynek japoński i koreański, dlatego może wam sie wydawać całkowicie obca, ale wieżcie mi że ten motor nie jest zabytkiem z lat 70 albo 80. Jest to motor z końca lat 90, który łaczy w sobie stara dobra technologie zasilania silnia gaźnikiem ale równocześnie na pokłądzie znajduje się CDI. Oto dane techniczne: Displacement: 397.00 ccm (24.22 cubic inches) Engine type: Single cylinder Stroke: 4 Power: 29.00 HP (21.2 kW)) @ 7000 RPM Torque: 31.00 Nm (3.2 kgf-m or 22.9 ft.lbs) @ 5500 RPM Compression: 8.8:1 Bore x stroke: 85.0 x 70.0 mm (3.3 x 2.8 inches) Fuel system: Carburettor Valves per cylinder: 4 Fuel control: OHC Cooling system: Air Gearbox: 5-speed Physical measures Dry weight: 139.0 kg (306.4 pounds) Seat height: 790 mm (31.1 inches) If adjustable, lowest setting. Overall height: 1,125 mm (44.3 inches) Overall length: 2,165 mm (85.2 inches) Overall width: 780 mm (30.7 inches) Ground clearance: 160 mm (6.3 inches) Wheelbase: 1,405 mm (55.3 inches) Chassis and dimensions Front tyre dimensions: 100/90-19 M/C 57S Rear tyre dimensions: 110/90-18 M/C 61S Front brakes: Single disc Rear brakes: Expanding brake Speed and acceleration Power/weight ratio: 0.2086 HP/kg Other specifications Fuel capacity: 11.00 litres (2.91 gallons) No a teraz co się zmieniło względem orginału: - Nowy tłumik typu Super Trapp - nowa krótsza kierownica - nowy zestaw zegarów, w pełni analogowych - nowy gaźnik Yashin z możliwościa regulacji ilości powietrza - membranowy - nowe tylne zawieszenie gazowe, z możliwościa regulacji twardość i skoku - utwardzone przednie zawieszenie - filtr powietrza K&N - Nowa cewka zapłowa firmy NGH plus nowe przewod z świecą Denso Iridium - Swiatła z Yamahy SR - Customowy komplet migaczy firmy Posch - Nowe opony IRC (Michelin był po prostu zdecydowanie za drogi ;) ) - przednie okładziny hamulcowe o podwyższonej trwałości z domieszką złota i carbonu - oczywiście nowe malowanie i pozbycie sie wiekszości zbytecznych upiekniaczy. - oczywiście pełen remont silnika i wymiana uszczelek na nowe plus nowe zawory (jak to jedno cylindrowcu dość szybko zaczynają irytująco stuykać jak sie gazuję za mocno na zimny silniku. - nowy łańcuch o-ringowy powlekany złotem firmy D.I.D plus zmienione zębatki na duraluminiowe firmy Suntory. I na szczęście wszystko Made in Japan co stanowi o trwałości wszystkiego. :cool: A oto zdjęcia: W czasie prac W czasie rmontu W czasie remontu 2 Silnik Silnik 2 Silnik 3 Efekt końcowy Efekt końcowy 2 Pierwsze testy Filmik :bigrazz: Pierwsze testy Test pracy silnika
-
Cześć wszystkim! Właśnie mam jechać na rejestrację motoru i czeka mnie przegląd techniczny w japonii, który jest bardzo dokładny i staram się do niego przygotować jak najlepiej, bo pierwszy już oblałem z powodu świateł :icon_evil: Nie przeczę - wkurzyło mnie to na początku dopóki nie zauważyłem że poprzedni właściciel założył customowy reflektor. :icon_evil: i nie ma co sie dziwić że rejestracja wyszła niepomyślnie. Teraz mam założony reflektor certyfikowany z co prawda innego motoru ale bez żadnych przeróbek. Pozostaje jedna kwestia. Jak go wyregulować, żeby Panu bogu nie bił po oczach :bigrazz: ? Słyszałem o domowych sposobach, czyli ustawienia motoru na 5 metrów od ściany, jednak nie wiem czy jest to skuteczny sposób na ruch lewostronny i czy można stosować w motorach. :( Może ktoś z was ma jakieś rady i sposób na jako takie wyregulowanie tego światła, bo z japońska stacją kontroli nie pogadasz i nic nie wytłumaczysz - musi być dobrze albo do widzenia :banghead: Przegląd mam jutro rano więc bardzo bym prosił o szybką odpowiedz. Wiem że Honda CB400SS nie była sprzedawana w Europie więc wstawiam zdjęcie i wierzcie mi ale ten motor to nie weteran. :cool: Honda CB400SSV2