Skocz do zawartości

qwerty12

Forumowicze
  • Postów

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez qwerty12

  1. Nie wiem dokładnie jak to było i pewnie się nie dowiem, dlatego rozważam czy taki wariant ma sens nawet przy założeniu, że umowy pomiędzy tymi Panami nie ma, bo może są znajomymi, albo mieli zawrzeć za jakiś czas itp. Sądzę, że gdyby mieli umowę między sobą to by ten sprzedający mi ją przedłożył, bo zatajenie chyba nie maiłoby sensu większego.
  2. Problem w tym, że Panowie X i Y nie zawarli żadnej umowy kupna-sprzedaży, a więc teoretycznie ten pierwszy gość (X) jest właścicielem moto, tak stoi w papierach. Więc rozumiem, że to z nim powinienem gadać. Pytam czy sens pakować się w ogóle w taki układ kiedy właściciela z dokumentów nie widziałem. Bo chyba umowy spisać nie mogę z panem Y czyli fizycznym właścicielem (ostatnim). Czy potem nie będę miał kłopotów jak spisze umowę niby z gościem z papierów. P.S. Sorry za zamotanie :)
  3. Witam Byłem wczoraj oglądać pod Gdynią motocykl zarejestrowany od jakiegoś czasu u nas w kraju. Zarejestrował go w kraju gość X potem sprzedał go Y a ten chce sprzedać go mnie. Sprawa wygląda tak, że Y nie przerejestrował go na siebie i papiery są nadal na X. Y płacił tylko za OC. Czy przy takiej umowie kupna defacto od X, którego na oczy nie widziałem nie będzie obarczona wadą ? Wydaje mi się, że umowę powinienem spisać z właścicielem czyli z X i to jego podpis powinien być na umowie. Jak to powinno przebiec prawidłowo, abym nie maił problemów ? dzięki i pozdrawiam
  4. Jak w temacie, wszelkie oferty wraz z proponowaną ceną proszę wklejać w tym temacie. pzodrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...