Skocz do zawartości

nielot

Forumowicze
  • Postów

    19
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez nielot

  1. Rób prawko, szkoda lata. Masz podobną sytuację do mojej sprzed roku [diabły/zabijesz się/będzie cię ścigał komornik z mandatami/motor to wszelkie zło/teraz wszyscy jeżdżą w tym wieku tylko autem/jesteś niepoważny itp "zachęty"] Jak nie kupisz czegoś co nazywa się cross 2T, to raczej nie oczekuj diabelskiego przyspieszenia. Czterosuwy z reguły do 500ccm są całkiem spokojne. Jak masz obawy, całkiem naturalne, kup najpierw ubranko, do 1000/1500zł będzie już coś warte, byle kompletne - doda trochę pewności.

    A jak byś wybrał na początek coś w stylu shl150 ze zwykłym widelcem[350zl], to na polnych drogach się oswoisz z wagą maszyny. Nikt nie każe zamykać licznika. Są też fajne motocykle z wózkiem bocznym, ale to już gusta.

    Naked według mnie jest łatwiejszy na początku, bo w razie czego tył tak łatwo nie ucieknie. Możesz też kupić na start jakąś Hondę 125, nawet ponad 100km/h utrzyma przez dłuższy czas na trasie, i całkiem łatwe w użytkowaniu, no i niezawodne. Co do bezpieczeństwa, jak pojeździsz w miejscu gdzie nie ma żywego ducha, to się oswoisz, złapiesz swój rytm. Gleby parkingowe chyba każdy zaliczył, ale to nic takiego. Im więcej będziesz jeździł, tym łatwiej będzie. I nie patrz na motor tylko pod takim kątem, samochody wcale nie maja licencji na nieśmiertelność, czasem zwykły rower potrafi komuś porządnie uprzykrzyć życie.

  2. Skoda - sąsiad ma, już raz ją pchał, a jest ładna, prawie nowa (200Xr) i tania w naprawie :biggrin: Faktem jest że TDI powinien być najbardziej oszczędny w zwykłej jeździe - tak do 6,6 l ON powinien się zmieścić, ale to jest jednak spore ryzyko.

    Merc - jak zadbany i pewny, i lubisz jechać jak na kanapie, to bym go wziął.

    Toyota, te stare są całkiem solidne, ale tutaj przewaga merca jest jedna - facet o niego dba. Ma drogie części

  3. Szukam siostry :biggrin: dla moje Hondzi... tak bardziej na temat, interesują mnie motocykle, szczególnie Hondy, z lat 50-95, czy jest jakiś katalog- spis, ze zdjęciami i opisami wszystkich konstrukcji Hondy?

    Ostatnio oglądałem CBX 750, klasyk, duży wygodny itd, i bardzo ciekawie rozwiązano wiele elementów, jak by był taki katalog (najlepiej - rok produkcji - i co wtedy było), to bym sobie coś wybrał. To będzie druga maszyna, głównie for fun.

     

    Stronę chudzikj już znam, ale tam jest jedynie kilka maszyn, przez te 45 lat, na pewno zrobili więcej.

  4. Świeca 12 mm X24 epr u9 denso. Wszystko na zimnym silniku. Jak świeca jest za lekko - to może ją wystrzelić, czy prędzej silnik zgaśnie z powodu mniejszej komprechy? Dla mnie są ważne te niutony, wtedy jest gwarancja że się nic nie zepsuje.

    Na razie odkręciłem świece- mam nadzieję że nie przesadziłem wtedy i nie osłabiłem gwintu, i dokręcę to kluczem dm jeszcze raz.

    Świeca wymieniana bo już stuknęło 3000km i jest mus. Nie mam ochoty na zabawę w zrywanie gwintów, wtedy można taką głowice tylko wymienić, cholewa, śpieszyć się nie ma co :icon_evil:

  5. Witam

    Musiałem wymienić świecę, i dokręciłem tak najpierw do wyczuwalnego oporu, a potem dosyć solidnie na 3/4 lub 8/10, poprawnie to zrobiłem? Dawno już nie wymieniałem świecy, nie mam "czucia", przedobrzyć tez nie chcę, zdarzało się że złamałem klucz... SPreżanie mam wysokie, blisko 10atm, świeca "długa" pod klucz chyba 18.

    Jak by to było jakieś padło, bym sobie nie zawracał głowy tylko do oporu i cześć, ale to Honda, stara świeca pracowała w optymalnych warunkach (brązowa po wyjęciu). Czytałem trochę na temat wymiany, ehh, kiedyś się nie myślało jaka to głowica tylko robiło...

  6. Najlepsze to projekt ustawy obywatelskiej - 100.000 podpisów. Ale to jest ciężka materia prawna, żeby coś tu tknąć. Kodeks karny i drogowy trzeba by zmodyfikować. I to i tak sejm może odrzucić.

     

     

     

    100.000 ok, ale fajniej byłoby jak by politycy się MUSIELI liczyć, podobno jest nas 2 miliony... wątpię aby tak duża liczba ludzi została zignorowana. Politycy są pazerni, na głosy wyborców też. Można odrzucić wszystko, ale trzeba znowu spróbować, znam taki przykład z życia jak facet w końcu coś wymusił na politykach, dużo bym musiał napisać i raczej nie na temat, ten film to "Garbage warrior" - chcieć to móc. "Stasi" tez myślało że jest wszechwładne.

  7. A może właśnie te przesyłane linki w końcu trafią dalej... Sam już nie wiem. Partię założyć? :banghead:

     

     

     

     

    Ilu jest motocyklistów w PL?

    Ile jest forów o tej tematyce?

    Do założenia partii wiele nie potrzeba, ale więcej niż 100 ludzi.

    Partia byłaby potrzebna żeby zmienić prawo, które aktualnie jest pokórwione.

     

    Jest takie coś jak partia piratów, oni są zainteresowani światem komputerów, ale potrafili się zgrać i coś próbują robić, w tym przepadku walczą z chorym prawem autorskim.

  8. A ja dziś myślałam, że gościa na Sobieskiego ukatrupię. Kufa! Albo się jedzie z tą samą predkością co auta i grzecznie z nimi w sznureczku albo szybciej i środkiem. Bo jazda pomiędzy autami z taką samą jak one prędkością jest trochę bez sensu. I cooooo tam, nawet na chwilę nie można się schować, żeby dać przejechać szybszym :banghead:

     

    Czy myślenie naprawdę aż tak bardzo boli? :evil:

     

     

    Nie irytuj się. Na takie chamidło jest metoda, czasem jeżdżę autkiem. I jak takie coś jedzie za mną i już już chce coś odwalić, wtedy włączam głośno radio, wszystko robię duuuuuuuuużo wolniej :icon_twisted:, a jakiś tam skuterek czy inne 2kółka mogą spokojnie szmyrgnąć.

  9. też powoli kompletuję fanty, i jak możesz sobie pozwolić na wydatek- to kup taki do motoru. różnica jest duuuuża, bo narty- są na śniegu, a motor- na twardym asfalcie. Ten żółw może Ci pomóc, ale na pewno nie tak dobrze jak prawdziwy motocyklowy :crossy: . Z pkt widzenie technicznego - to 2 różne rzeczy. Ebay, allegro - norma że ktoś wystawi coś nie tam gdzie powinien

×
×
  • Dodaj nową pozycję...