-
Postów
19 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O ZGON Aq`rat
- Urodziny 07/27/1972
Informacje profilowe
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd
LUBLIN
Osobiste
-
Motocykl
Yamaszka Virago
-
Płeć
Mężczyzna
Metody kontaktu
-
Gadu-Gadu
3346313
-
Strona www
http://www.aqrat.prv.pl
Osiągnięcia ZGON Aq`rat

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)
0
Reputacja
-
Witam! W związku z nowym przepisem pozwalającym jeździć tą pojemnością z prawkiem kat. B chciałbym kupić moto o takich wytycznych: - chopper lub cruiser - pojemność oczywiście do 125 - silnik dwucylindrowy V - cena maksymalnie do 5000 Czyli prawdopodobnie w grę wchodzi Virago lub Intruder. Chyba, że trafiłaby się Shadow (taki chciałbym najbardziej, bo największy i najmocniejszy) w jakiejś super cenie; Drag Star z tego, co widziałem absolutnie poza zasięgiem. Chciałbym się zmieścić w czterech tysiącach (taki mam na to budżet), ale jakby jakaś ładna Honda, to chyba chętnie bym dołożył. Jestem z Lublia, jakieś 100km nie stanowi problemu. Proszę o info, gdyby ktoś coś wiedział w tym temacie: - tel.: 500 771 812 - e-mail: [email protected] - GG: 3346313 Pozdrawiam i z góry dziękuję.
-
Absolutnie sprawna, cena OK 6000. Pytania na adres: [email protected] lub tel.: 500 771 812
-
Radek jeździł bardzo bezpiecznie, wręcz ostrożnie. Przegrał z chorobą.
-
Z przykrością informuję, że 6 kwietnia zmarł nasz kolega Radek tutaj znany, jako BIELSON. Uroczystość pogrzebowa odbędzie się w czwartek, 12 kwietnia o godz. 13 na Majdanku. Wszystkich, którzy zechcą pożegnać się z Radkiem po raz ostatni chciałbym w imieniu swoim i jego najbliższych zaprosić do uczestnictwa we mszy św. i kondukcie pogrzebowym. Myślę, że jako motocykliści powinniśmy okazać szacunek naszemu koledze przyjeżdżając jak najliczniej na dwóch kołach.
-
Iv Lubelskie Otwarcie Sezonu Motocyklowego 2011
ZGON Aq`rat odpowiedział(a) na Robcio temat w Lublin
Cześć! Mało coś zdjęć i filmów ze zlotu, to i ja jakąś popierdółkę podrzucę: http://www.youtube.com/playlist?p=PLCF43262A7FB85B72 -
Iv Lubelskie Otwarcie Sezonu Motocyklowego 2011
ZGON Aq`rat odpowiedział(a) na Robcio temat w Lublin
Blacha zawsze była, koszulki - szczerze mówiąc nie wiem, nigdy nie byłem jakoś desperacko zainteresowany. Ale klimat też zawsze był OK - przynajmniej w sobotę do wieczora, bo potem mi się zwykle jakoś film zrywał ;-) A parada w tym roku chyba powinna być spójna i przyjazna - w zeszłym roku chaosu troche było, bo o ile pamiętam - w ostatniej chwili władze odmówiły asysty na hulajnogach i oficjalnego pozwolenia. Jakieś uroczystości były na cmentarzu na Lipowej, a tamtędy między innymi mieliśmy jechać i dlatego był taki spontan. Ale chyba nie było tak źle - ja przynajmniej z Mariny cało wyjechałem, wróciłem bogatszy o kilka sztuk piany na dobry początek... -
Iv Lubelskie Otwarcie Sezonu Motocyklowego 2011
ZGON Aq`rat odpowiedział(a) na Robcio temat w Lublin
No właśnie szczegółów jak na razie jeszcze brak... Sie Karol coś opóźnia z jadłospisem :-) Ale grunt, że data ustalona. -
Hipolit - w OSTROWIE :bigrazz: :-) Już widzę, jak Aftys szczerzy zęby i micha mu się cieszy przeokrutnie, kiedy ponownie może małą wtopę poprawić. No ale przecież od tego tu jest i to na własne życzenie :buttrock: . A tak bliżej tematu - nie byłem niestety, bo nie mogłem. A nie mogłem dlatego, że dokładnie wtedy, czyli w piątek trzynastego sierpnia wykluł się z Gosiaczkowego brzuszka mój synek Dawid i jakoś tak chyba silnie potrzebował obecności taty. Ale Wasze zdrowie razem z Czesiem w Żabce śmy wychylili. W moim przypadku tak średnio świadomie, bo byłem jeszcze w szoku poporodowym, ale było szczerze, poprawnie i zgodnie z wszelkimi regułami. Zdrówka życzę i pomyślności i żeby Wasze dziecka były conajmniej tak fajne i zdrowe, jak mój mały skubaniec :flesje:
-
No się coś faktycznie cicho zrobiło w tym temacie...
-
Ej, ludzie - dajcie sobie na wstrzymanie!.. Chyba w żadnym innym dziale nie ma tylu wyścigów nie wiadomo, o co. Temat dotyczy imprezy w Ostrowie - tej najbliższej i daj Boże - wielu następnych; Merhu - chwała Ci za to, żeś go rozpoczął; dla mnie (i przecież nie tylko dla mnie) wszystko jest absolutnie jasne i zrozumiałe, na dzień dzisiejszy dopisuję się obiema ręcyma, a szczegóły typu godzina wyjazdu, czy jadłospis na ostatnią sobotę lipca ustalimy, kiedy reszta ekipy się zdeklaruje na wyjazd. Przecież chyba właśnie po to jest FORUM DYSKUSYJNE - ten temat, to nie jest plakat, na którym ktoś ma napisać, że wyjazd do Ostrowa z ulicy Kapiszona 78 o godz. 10.22 rano. Ludzie maja internet, czytają, piszą - bliżej terminu imprezy przecież samo wyjdzie, czy jedziemy jedną grupą, czy kilkoma, kiedy, skąd... Mam tylko nadzieję, że te wyścigi nikogo nie zniechęciły do samej imprezy. Człowieki - JADYMY!!! :buttrock: :buttrock: :buttrock:
-
Merhu - nie świruj, niech nikt nic nie odwołuje! Ostatnio nie mogłem się zameldować i podobno jest czego żałować; tym razem istnieje całkiem realna szansa, że dałbym radę (no chyba, że mi się młody wykluje przed terminem :icon_biggrin: ) - nic tam nie odwoływać, obiecuję mniej zgonów, niż w Komarówce - tym razem lodówkę zapakuję bezalkoholowym :flesje: A miejscówa jest moim zdaniem jak najbardziej spoko - niedaleko, nad wodą, wszystko, co trzeba na miejscu... Oby człowieków tych adekwatnych nie zabrakło, to potencjał jest na kolejny udany weekend :buttrock:
-
To jeśli już ma być KONSTRUKTYWNIE, to może by zaproponować inne miejsce, termin?.. Bo z całym należnym szacunkiem - w tym przypadku ta krytyka taka nie za bardzo konstruktywna, trochę się chyba Robciu czepiasz kolegi Merha :icon_rolleyes: Sorka - to moje skromne zdanie, a klepię tutaj, bo znam Was obu, jesteście zajebiaszczymi człowiekami i kurde - lepiej wypić sobie po sztuce piany, piątkę przybić i się tak nie ścigać na literki, bo i po co? Tylko atmosfera się deczko psuje w wątku dotyczącym chyba dość sympatycznej imprezy. Może i ja tu się na szczyty ambicji nie wznoszę proponując tylko piany sztukę, ale w końcu Czesio mi nową ksywę nie bez powodu przybił :cool:
-
Taaa, na całego... Ale dobrze byłoby chociaż trochę z tej zabawy pamiętać :banghead: Chociaż z drugiej strony krzywdy chyba nikomu nie zrobiłem, wesoło było, straty minimalne - przecież się nie zastrzelę z tyj rozpaczy :icon_biggrin: Przynajmniej nowa ksywa Czesiowego autorstwa się ludziom utrwali, a ja się na bezalkoholowe przerzucę.
-
Zdezorientowany byłem przeokrutnie, ale moja koszulka zlotowa zajmuje honorowe miejsce - aktualnie co prawda tylko na suszarce, ale jednak honorowe :bigrazz: A ta, o której pisałem, to nie zlotowa, bo kolorowa, znaczy - ten nadruk ma kolorowy. I napisali na niej, że FOR THE PEOPLE, a nie, że MOTOPIKNIK KOMARÓWKA... Jakby co, to uprałem, bo cholera wie, co za ekscesy odchodziły w mojej wytrzeźwialni podczas odmiennych stanów świadomości :icon_rolleyes:
-
A ja tak tutaj przy okazji zapytam, czy komuś nie brakuje jakichś części garderoby? To temat jeszcze z Komarówki, ale tam już chyba nikt nie zagląda - jak namiot sobie wietrzyłem, to znalazłem w środku koszulkę, która na bank nie jest moja i cholera wie, skąd się tam wzięła. Taka czarna z silnikiem z przodu. Jak komuś brakuje, to leży u mnie.