Niech Stare Wygi forumowe wybaczą zakładanie takiego tematu ale proszę o wyrozumiałość i radę.
1. Miałem CX500 wiele tam. Nawinąłem 17 ktm na koła.
2. Sprzedałem 6 lat temu.
3. wiek - 43 lata, sprawny i duży chłopak :)
4. Żona - młoda i lekka :))))
5. Tylko turystyka, trochę off-road, (Turcja).
6. Na codzień po mieście.
7. Ma być wygodnie, przede wszystkim pasażerce!
Tyle warunków brzegowych. Teraz pytanie:
CO KUPIĆ!
Myślałem o Transalpie. Afrika i Varadero za drogie. Nie chcę wydać więcej niż 17 kzł na sprzęta gotowego do drogi z nowymi kapciami, płynami, uszczelniaczami, aku, itd.
Co radzicie mędrcy dwóch kółek?
Szacun