Witam wszystkich mam mały problem, Od pół roku jestem posiadaczem kawasaki zzr 600, świetny motorek zrywny wygodny, wszystko ekstra ale ostatnio pojawił mi się mały problem. Otóż kupiłem motocykl z uszkodzoną felgą tzn lekko bitą przez co w przeciągu 2 - 3 tygodni z przedniej oponki powietrze schodzi mniej wiecej do połowy, na jazdę wpływu żadnego to nie miało ponieważ systematycznie powietrza dopompowywałem tak w sumie na oko, motorek sunął po zakrętach nic nie rzucał, jednak teraz gdy motocykl postał pare tygodni powietrze zeszło próbowałem wrócić do poprzedniego stanu ciśnienia jednak coś nie moge wycyrklować co objawia się rzucaniem motocykla na zakrętach, przy duzych szybkościach Chodzi o ciśnienie w ogumieniu, nie wiem jakie ciśnienie mu doładować na przód i jakie na tył żeby było gitara, jak jest za malo to rzuca jak za dużo to pływa z prawa na lewo po całej szosie. A niestety książi z instrukcją nie mam. Przy okazji jeżeli ktoś ma link lub dostęp do instrukcji do zygzaka z 93 roku to był bym wdzięczny. Drugim powodem moze byc niedawno wymienione łożysko w główce ramy jednak nowe łożysko chyba nie powinno stwarzać takich problemów??? Nieważne, to juz moje zmartwienie jednak z tym cisnieniem w ogumieniu bym był wdzięczny za jakąs podpowiedz Doświadczenia z przecinakami mi jeszcze brakuje bo dotychczas jeździłem tylko na enduro i takie błachostki sprawiają mi spory problem... Pozdrawiam :banghead: