Sprawa ma sie tak kumpel chce kupic motor który rok temu został skradziony w kwietniu a odnaleziony w pazdzierniku w stanie niedopuszczalnym do ruchu złodzeje go po prostu zamordowali (chcemy mu dac nowe zycie) Właściciel zdał w tym samym tyg co popełniono zbrodnie papiery do wydziału komunikacji bez tablicy. Teraz pytanie co zrobic z tymi kwitami itd zeby motor był zarej dostał kwit ze motor został odnaleziony jezeli ktoś miał taki problem prosze napisac co i jak i gdzie czy sa duze problemy z tym czy nie. Myslę jezeli jak jest kwit od Policji własiciel moze isc do wydziału po dowód i tablicę ale nie jestem w tych sprawach dobry wiec prosze o pomoc
pozdrawiam