Moim zdaniem jak zaczyna się jazdę na gumie, wpada się w to jak śliwka w kompot :icon_biggrin:
Co do szaleństw i finansów z mojej strony, :buttrock: nie myślę o wydatkach w danej chwili i zużywaniu się mojej dwunasteczki, przychodzą grubsze wydatki, pojawiają się czasami przerwy w lataniu, tydzień niekiedy miesiąc .... :cool:
pozdrawiam menel z sosnowca ;)