DzikusR1

Mam :D ale na pierwszy przegląd nie da rady :/ Jak na złość wszyscy jeżdzą tu rn09 :D Ale tak jak mówisz prowizorka --> przegląd i lewa w górę :P pozdrawiam .

Mam uszkodzoną lampę w mojej Yzf z 99 roku (rn04) Muszę zrobić pierwszy przegląd w kraju a nie mam obecnie pieniędzy na nową lampę , bo wszystko pożarło moto i rejestracja . Moje pytanie brzmi : czy lampa od R1 2002-2003 (rn09) pasuje do r1 z 99 roku bo na czas przeglądu chce podmienić lampę a nikogo w okolicy z moim modelem nie znam . Dopóki nie kupie lampy zamierzam jeździć na oddalonym o 4 km lotnisku a nie chce mieć przykrych sytuacji jeżdząc bez tablic więc , bez moralniaków proszę .

MartinBikesManiac i Monter , Panowie mieliście racje . Prawdopodobnie to ten super alarm z odcięciem zapłonu . Porobiliśmy kilka eksperymentów i wychodzi na to że to właśnie on . Dziś na noc zostawiłem podłączony akumulator , ale tym razem z odłączonym od akumulatora alarmem . Jutro rano zobaczymy czy odpali i od razu napiszę na forum . Trochę pieprzenia będzie z odłączaniem go . Ale pytania o demontaż pozostawię na jutro :D Pozdrawiam Edit : no i się wszystko wyjaśniło , akumulator rano w idealnym stanie . Teraz się tylko pomęczyć z badziewnym alarmem i będzie ok :)

Oo i już kocham to forum . Dzięki chłopaki . Napisze jak posprawdzam może komuś kiedyś się przyda .

Yamaha R1 1999 rok . W ogóle nie ładuje akumulatora , jak odpalam , światła cały czas są przygaszone , przy dodawaniu gazu nic sie nie zmienia . Jak zostawię naładowany podłączony akumulator na noc , rano jest rozładowany . R1 ma alarm , ale wątpię żeby to było przyczyną . Podpowiedziano mi że to szczotki na alternatorze , bo regulator napięcia ma inne objawy jak się spieprzy , przeładowuje np . A tu ładowania nie ma żadnego . Podbiegłem do motoryzacyjnego to koleś powiedział żebym dzwonił do serwisu yamahy i podał numer nadwozia ... Nie czaje ocb , może wy coś poradzicie .