Yamaha R1 1999 rok . W ogóle nie ładuje akumulatora , jak odpalam , światła cały czas są przygaszone , przy dodawaniu gazu nic sie nie zmienia . Jak zostawię naładowany podłączony akumulator na noc , rano jest rozładowany . R1 ma alarm , ale wątpię żeby to było przyczyną . Podpowiedziano mi że to szczotki na alternatorze , bo regulator napięcia ma inne objawy jak się spieprzy , przeładowuje np . A tu ładowania nie ma żadnego . Podbiegłem do motoryzacyjnego to koleś powiedział żebym dzwonił do serwisu yamahy i podał numer nadwozia ... Nie czaje ocb , może wy coś poradzicie .