Skocz do zawartości

ogromenator

Forumowicze
  • Postów

    13
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O ogromenator

  • Urodziny 08/08/1991

Osobiste

  • Motocykl
    H-D XL1200C
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    -

Informacje profilowe

  • Skąd
    Kołaczyce

Osiągnięcia ogromenator

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. wiem, że mieli lać orginalny harleyowski olejek, do silnika wiem, że taki lali, bo butelki widziałem, ale do skrzynki nie wiem dokładnie...
  2. chodziło o 30-40 km rozumiem? :) Czyli jak sprzęgło mi nie ciągnie i biegi nie "zgrzytają" to raczej jest ok? Przy wbijaniu biegów słychać stukniecie dość głośne, ale wcześniej też tak miałem, zaraz po wymianie oleju przez jakieś 50-100 km było ciszej, a teraz też tak samo.
  3. Witam, jakiś czas temu pisałem tutaj w sprawie wymiany olejów i filtrów w moim motocyklu. Zdecydowałem się na oddanie motocykla w ręce serwisu WMW Jasło. Zabawa w wymiane oleju w silniku i skrzyni, filtra oleju i filtra powietrza oraz likwidacja luzu na główce ramy kosztowała mnie 600 złotych. Pomijając fakt, że do silnika wlali mi jakieś 250 ml oleju za dużo, wszystko było ok. Jednak nie wiem czemu, i pytam czy jest to normalna sprawa bo wydaje mi się że wcześniej tak nie miałem... Czy możliwe jest, żeby lewy dekiel silnika (od strony wajchy od biegów) po przejechaniu około 30-40 km był na tyle gorący żeby położona na nim kropla wody w widoczny sposób parowała? Ręki nie da się na nim utrzymać dłużej niż 5-10 sekund... Więc czy jest to normalne i jestem przewrażliwiony, czy wlali mi zbyt mało oleju do skrzyni? Bo jak wlali za dużo do silnika to czemu nie mogli by wlać za mało do skrzyni... Z góry dziękuję za odpowiedzi :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...