Opinia "kolegi po 40" jest bzdurą...
Prawdziwe informacje opisali już poprzednicy
1. Przebieg i żywotność motocykla zależy od jego traktowania. Tak mysle o serwisie jegoczęstotliwości, jakości materiałów jak i sposobie jazdy. Na sportowym litrze można zapinać wyższy bieg i przy 7k jak i 13k obrotów
2. Stopień "wysilenia" jednostki
I jest wiele przykładów.
Kolega na swojej nowszej (chyba 2004) SV na przestrzeni 30k km wymienił 2 silniki. Jeden przy 18k drugi przy 30k... wkurzył się i pogonił grata. Ja dojeździłem swoją SV (99) do blisko 80k sprzedałem znajomemu i nadal nią jeździ i jest zadowolony.
Jeśli kupowac moto... z 2,3,4,5 ręki to taki którego stan oceni mechanik na co dzień grzebiacy w serduchach i znać z grubsza jego hustorię. Inaczej to loteria.Trafisz na dobry albo na szmelc.
Stan licznika byłby wiarrygodniejszy gdyby nie masowe manipulowanie przebiegami. Zaryzykuję, że wiecej niż połowa motocykli sprzedawanych ma kręcony przebieg- niestety. I będzie tak dotąd dopuki prawo nie będzie tego surowo karać (w USA to przestepstwo federalne ścigane z Urzędu) i puki kultura masowa się nie zmieni. Jasne to cheć zysku... pozbyc się grata za większe pieniądze... i handlarze pewnie nigdy z tego nie zrezygnują. Dziwię się motocyklistom... sami kręcą liczniki naciągając kogoś a potem sami kupuja kręconego sprzęta w super stanie przepłacając. To taka obosieczna broń.
Pozdro
Kriss