Skocz do zawartości

bonhart88

Forumowicze
  • Postów

    1761
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez bonhart88

  1. Witam,

    odkopuję prawdziwego dinozaura, od 2 lat nie mam własnego moto, sporadycznie jeżdżę na użyczonych, ale takie życie to nie jest życie, to wegetacja.

    Przeczesuję z nudów portale ogłoszeniowe i zwróciłem uwagę na komis, co prawda 350 km od mojego aktualnego miejsca zamieszkania ale ma 2 fury, które by mi odpowiadały:

    https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-f-650gs-dakar-niemcy-2002r-doposazona-2x-kufry-zobacz-raty-ID6CHxbF.html?

    https://www.otomoto.pl/oferta/yamaha-xt-660r-niemcy-2004r-tylko-32-tkm-oryginal-kufer-wzorowy-stan-raty-ID6CHvmL.html

     

    Będę wdzięczny, za wszystkie uwagi dotyczące tych 2 konkretnych egzemplarzy.

    Dodam że jestem fanbojem Yamahy ale nie chcę się zamykać i odrzucać jakby nie patrzeć bardzo udangeo GSa.

    Sprzęt będzie służył do gnicia pod blokiem, sporadycznych wyjazdów niedzielnych po okolicznych wioskach, trochę kręcenie się po mieście, może dojazdy do pracy.

    Taki osiołek do wszystkiego i do niczego.

     

    p.s.

    oczywiście jeżeli zły dział to proszę o przeniesienie. Wieczorem zrobię zrzuty 2 ogłoszeń i je tutaj wrzucę.

  2. z golfów można się śmiać, ale prawda taka że do VI gen. wybierając proste silniki i bezwypadkowe modele ma się bezproblemową furę.

    Wysokie ceny z dupy się nie biorą, a ładne golfy, passaty itd w normalnych pieniądzach idą jak ciepłe bułki nie ważne czy 10 czy 20 letnie.

  3. cięzka to jest street glide, albo k1600 LT (oboma bym ciskał do pracy aż miło), a SV to zwykły uniwersalny sprzęt, nie ma co dorabiać jakiś ideologii.

    dodatkowo na enduro po wjechaniu w kałuże masz gwarantowane mokre buty + spodnie od kolan w dół; brak owiewk; spychające na pobocze samochodu które non-stop Cie wyprzedzają, bo przecież nikt nie będzie jechał za "motorowerem"....

     

    no nic życzę powodzenia i znikam z tego tematu

  4. W211 po 2006 roku - kotoś ma styczność ??

    Codzienna eksploatacja, awarie (na forach różnie piszą, ale ogólnie brandzlowanie się marką),

    Porównanie z E60 i A6 C6, ewentualnie S80 II gen??

     

    Silniki max 6 cylindrów, bez pneumatyki.

     

    Da się coś kupić poniżej 30 tyś ??

  5. Bo masz ograniczoną wiedzę motoryzacyjną.

     

    Dla mnie Audi kojarzy się z napędem Quattro które rozjechało konkurentów w rajdach na przełomie lat 80 tych.

    Kojarzy mi się z motosportem z najwyższej półki. Rekordowa liczba zwycięstw LM, innowacyjność i niestandardowość. Chciałbym zobaczyć miny konkurentów jak dostawali baty na długodystanowych wyścigach od diesla TDI.

    To chyba jedyna marka, której samochody nie korodują. Przyjeżdżają do mnie stare strucle Audi 80 z blachą zdrowszą niż dwuletnia Mazda czy Sprinter.

    Szkoda że nie produkują motocykli :)

    Ducati :)

  6. E60 za 25000zł, to nie może się udać.

    ceny biednych wersji lecą z miesiąca na miesiąc, za 30 to już u mnie na wiosce polifty kupują.

    Także jak nie jest igła/wypas, to 25k jest normalną rynkową ceną za która te samochody są sprzedawane żeby nie wisiały pół roku na ynternetach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...