Cześć ;)
Zwracam się do Was koledzy o poradę w kwestii uszkodzenia motocykla na parkingu.
Opis poniżej :
Parkuje motocykl na prywatnym parkingu strzeżonym. W trakcie mojej nieobecności ( motocykl pozostawiony na parkingu przez 7 dni) moto pomimo założonej blokady na tarczę hamulcową zostało przestawione z mojego miejsca parkingowego ( miejsce stałe) na miejsce obok.
Podczas przestawiania motocykl został uszkodzony ( najprawdopodobniej tarcza hamulcowa, byc może również zacisk) - jest duże tarcie na przednim kole, tarcza po przejechaniu 200m jest dobrze ciepła.
Fakt ten zauważyłam po 7 dniach, gdy pojawiłam się na parkingu. Obecny wtedy ochroniarz nie był wstanie mi odpowiedzieć kiedy i dlaczego ktos przestawiał moto ( nie było to na jego zmianie). Na tym parkingu nie ma monitoringu a ochroniarzy jest czterech. Po kolejnej wizycie znów nie udało mi się ustalic kto odpowiada za przestawienie moto.
Zadzwoniłam więc do właścicielki parkingu, poinformowałam o sytuacji jednocześnie informując że motocykl podczas przestawiania został uszkodzony, poprosiłam o wyjaśnienie sprawy, gdyż będę występowała o pokrycie kosztów naprawy.Właścicielka zobowiązała się do wyjaśnienia, umówiłysmy się na kolejną rozmowę, która juz nie była tak miła jak pierwsza.
Pani co było do przewidzenia stwierdziła, że niemożliwe jest aby przy przesunięciu/przeniesieniu motocykla o 50-100 cm nastąpiło uszkodzenie.
Parking prawdopodobnie jest ubezpieczony ale pani nie chce podać nr ubezpieczenia, więc nie mam jak zgłosić szkody i wezwać rzeczoznawcy.
W związku z powyższym zaproponowałam żeby odstawić moto do dowolnego serwisu Suzuki i żeby tam specjalista dokonał oględzin i wypowiedział się w tym temacie - ona chce przyprowadzić "swojego fachowca" ale ja się na to nie zgadzam.
Niestety jeśli nie dojdę z panią do porozumienia sprawa znajdzie finał w sądzie.
Zwracam sie więc do Was o pomoc/poradę w ww kwestii :)
Co powinnam zrobić, żeby jak najllepiej zabezpieczyć swoje interesy, co może byc pomocne w ewentualnej sprawie.
- czy wystosować oficjalne pismo do właścicielki z informacją o uszkodzeniu motocykla podczas postoju na parkingu oraz pisemne wyjaśnienie na jakiej podstawie motocykl został przestawiony na inne miejsce?
- czy spisac z nią jakies oświadczenie potwierdzające fakt zgłoszenia szkody i to że ona się z tym nie zgadza?
Motocykl ma AC, ale nie chce zgłaszać tego do swojego uzezpieczyciela.
będę wdzięczna za odpowiedź
pozdrawiam
Rooda