Witam wszystkich
Zastanawiam sie nad zmiana (i ew. konsekwencjami) oleju z ELFA 2dx ratio (mineralny do paliwa)
na
CASTROL aqua race (full syntetyk stosowany w skuterach wodnych) (!!!)
Na elfie silnik pracuje bez zarzutu (leje go w proporcji 1:50+na oko 50~100ml, taki olej podlewal poprzedni wlasciciel i ja, od kiedy go kupilem, tj. - 2~3 miesiace temu) i w ogole nie byloby mowy o takiej podmiance, gdyby nie fakt ze mam okolo 20 litrow castrola a elf'a kupowac musze na biezaco.
I tu pojawia sie konkretne pytanie, jak moze wplynac na silnik taka podmianka?
btw. w goglach i dalej nie znalazlem nic, co rozwiazalo by moj dylemat, poniewaz interesuja mnie tylko i wylacznie te 2 oleje.
Motor o ktorym mowa to KTM 250 z okolic 90 roku
Pozdrawiam