Witam Wszystkich serdecznie.
Też chcę dołączyć do Waszej rodziny :biggrin:
Jestem z Pruszkowa i posiadam oczywiście CBF 1000 (bez ABS-u), rok 2007.
Jak czytam o przebiegach Zbycha to ciężko powiedzieć że ja w ogóle jeżdżę :notworthy:
Raczej jestem szczęśliwym posiadaczem. Dwa sezony i pękła magiczna granica – 5000 he he he he he. Opony Michalin- y – Rewelacja i tyle mogę o nich powiedzieć.
Gmole Givi – mi się podobają –ale to sprawa gustu a o tym się nie dyskutuje.
Na gmole zdecydowałem się od razu (na poprzednim moto XJ 600 zaliczyłem małą glebę i fabryczny gmol uratował głowicę, która wystaje poza obrys motocykla)
Kufry centralny Givi V46
Boczne V35 z systemem PLX – pozytywem jest to że śmiało można się z nimi przeciskać w korku. Oczywiście pojemność lekko ograniczona.
Jedyny zarzut jaki mam do givi to jest to że wszystkie ruchome elementy w zamkach złożyli praktycznie na sucho. Zacząłem mieć problemy z zdejmowaniem bocznych kufrów. Praktycznie musiałem je zrywać na siłę ze stelaża. Ale 30 min na jeden kufer + mały wkrętak gwiazdkowy + trochę wazeliny technicznej rozwiązało problem. Teraz jest malina.
Szyba – rzeczywiście też myślę o wymianie, seryjna nie osłania głowy, czuję się jak na golasie, a poza tym te wszystkie robale lądują centralnie na szybce kasku (wzrost 183 cm).
Owiewki boczne nie zauważyłem żeby mi przeszkadzały.
Wydaje mi się rozsądnym założenie osłony – błotnika tylnego koła. Po jeździe po mokrym strasznie wszystko zawalone syfem. Ma ktoś z Was coś takiego.