
Lidor Motocykle
Forumowicze-
Postów
0 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Lidor Motocykle
-
Kto ma ochotę na darmową jazdę w nowych modelach kasków Schuberth i odzieży Rukka powinien 7 maja zawitać do Poznania. Lidor Motocykle zaprasza na otwartą sobotę, w czasie której każdy będzie miał możliwość przetestowania asortymentu proponowanego przez sklep. A dzień później Motocyklowa Niedziela na stacji BP – będzie się działo! Motocykliści, którzy w sobotę 7 maja zawitają do Poznania będą mieli szansę darmowego przetestowania wybranych modeli kasków Schuberth – J1, S1PRO i C3. Schuberth to marka, która projektuje jedne z najbardziej cichych (S1PRO - jedyne 85 dB przy 100km/h!), najmniejszych, a jednocześnie najbardziej bezpiecznych kasków dostępnych na rynku. Wypróbować będzie można także kilkanaście modeli kurtek Rukka (m.in. Athos, Granite, Armas, Armiina, Unicorn czy Merlin). Rukka słynie z całkowitej woodoporności, którą zapewnia GORE-TEX oraz genialna termika połączona z wykorzystaniem najnowocześniejszych technologii i właściwości turystycznych. Każda kurtka i spodnie tej marki objęte są 5 letnią gwarancją. Organizatorem jazd tekstowych z kasami Schuberth i odzieżą Rukka jest sklep motocyklowy Lidor Motocykle, który zaprasza do Poznania już w sobotę 7 maja od godziny 10:00 do 15:00 (Motorownia Motocykle, ul. Krauthofera 58). Akcesoria wypożyczyć będzie mógł każdy, kto okaże dowód osobisty, prawo jazdy oraz podpisze stosowne oświadczenie o odpowiedzialności za powierzone mienie. A już 8 maja kolejna impreza z cyklu Motocyklowe Niedziele na stacji BP. Spotkanie odbędzie się w Poznaniu przy Szwajcarskiej 1, potrwa od godziny 11:00 do 17:00. Jak zawsze pokazy kaskadersko-sportowe w wykonaniu czołowych polskich zawodników, strefa custom dla żądnych motocyklowej wiedzy, bezpłatne jazdy testowe, prezentacje akcesoriów i odzieży, konkursy z nagrodami i wiele innych. Więcej informacji na stronach internetowych www.lidor.pl oraz www.motocyklowaniedziela.pl.
-
Wydaje się, że znakiem rozpoznawczym marki Kuryakyn jest chrom. Potwierdzają to kolejne nowości tego producenta - chromowane spoilery oraz podesty dla kierowcy lub pasażera. Ale, ale… to nie wszystko! Teraz motocykliści mogą wybierać także pośród czarnych dodatków - manetek oraz tempomatów. To, że do rozpoczęcia sezonu zostało kilka miesięcy wcale nie znaczy, że w zimowy letarg zapadli producenci akcesoriów motocyklowych. Wręcz przeciwnie, nowości produktowych systematycznie przybywa, a i motocykliści doskonale wiedzą, że to dobry czas na rozbicie świnki skarbonki i przygotowanie motoru do pierwszych jazd. Oby już w marcu. Gdy wydawało się, że nic już bardziej nie „wychromuje” Hondy Hold Wing 1800 pojawił się on… długo oczekiwany spoiler Kuryakyn zakładany na centralny kufer ze zintegrowanymi światłami drogowymi, kierunkowskazami oraz światłami stopu – oczywiście w chromowanej wersji z systemem LED. Za to cacko zapłaci się kilka setek (960 zł w sklepie Lidor), ale nie od dziś wiadomo, że Honda Gold Wing to wymagający zawodnik. Choć srebro i stal to podstawowe barwy motocykli typu cruiser i chopper, czerń może okazać się równie twarzowym kolorem dla tych potężnych maszyn. Black ISO-GRIPS od Kuryakyn to dopiero początek… Idealnie czarne, prążkowane manetki z miękką poduszką będą stanowić dostojne wykończenie wielkich krążowników typu Harley-Davidson, Honda, Kawasaki, Suzuki czy Yamaha. Dopełnieniem okaże się czarny tempomat - podpórka pod nadgarstek pozwalająca na kontrolowanie gazu bez konieczności ciągłego zaciskania dłoni na manetce. Za tego typu gadżet nie powinno zapłacić się więcej niż 72 zł, czarne manetki to wydatek około 275 zł. Kolejną gratką od Kuryakyn są nowe podesty dla kierowcy lub pasażera, czyli połączenie wygody, jakości i wyglądu w jednym, oczywiście chromowanym, elemencie. Dzięki zastosowaniu odpowiednich adapterów (do zakupienia osobno) podesty pasują do większości motocykli Harley-Davidson, Honda, Suzuki, Kawasaki i Yamaha. Można je zamontować w pięciu punktach, posiadają regulację nachylenia, a polecane są tym, którzy w standardzie mają zwykłe podnóżki. 640 zł – tyle zapłacimy na oryginalne podesty KY-4351 marki Kuryakyn. Akcesoria amerykańskiej marki Kuryakyn znaleźć można w sklepie Lidor-Motorownia Poznań oraz na www.lidor.pl.
-
Najlepszą muzyką jest dźwięk silnika – to zdanie wręcz wyryte w motorowej świadomości wszystkich fanów "dwóch kółek". Nieważne czy jest to głęboka i donośna chrypka choppera czy ultradźwiękowe, rześkie odgłosy ścigacza. Czy jest więc sens zagłuszania tej błogiej melodii na drodze? Zagłuszania - absolutnie nie. To grzech ciężki, łamiący jednośladowy dekalog. Co innego podkreślanie brzmienia i klimatu jazdy zestawem kawałków ulubionych kapel. Nie ma nic lepszego na długiej trasie niż duet chopperowy silnik feat. Bruce Dickinson. Sposobów, żeby w czasie jazdy usłyszeć tę dwójkę jest kilka. Prawdopodobieństwo spotkania śpiewającego na trasie Dickinsona jest dość niewielkie, więc lepiej zastanowić się nad bardziej przyziemnymi rozwiązaniami. Najprostszym z nich jest założenie słuchawek podłączonych do MP3. Problem może pojawić się jednak już przy wkładaniu kasku. Słuchawki będą albo wypadać, albo uwierać. Bardziej wymagający motocykliści mogą wyposażyć się w kaski z wbudowanymi fabrycznie słuchawkami i zestawem bluetooth. Jednak ich jakość często pozostawia wiele do życzenia, a i asortyment nie jest szczególnie szeroki. Oba pomysły mają do tego jedną, poważną wadę – głośne słuchanie muzyki w ten sposób w połączeniu z dobrze wyciszonym kaskiem gwarantuje niemal całkowitą głuchotę na dźwięki dochodzące z zewnątrz (w tym przyjemnych pomruków jednośladowca). Z jednej strony fani tych rozwiązań narażają się na kolizję, z drugiej stanowią zagrożenie dla pozostałych uczestników drogi, np. nie słysząc klaksonu czy dźwięku nadjeżdżającej karetki. A przy okazji proszą się o mandat, bo według polskiego prawa kierowca prowadząc może mieć co najwyżej jedną słuchawkę w uchu. Drugie wyjście to zainstalowanie sprzętu audio. Pomysł o tyle dobry, co kontrowersyjny. Bo gdzie zmieścić i jak wmontować głośniki czy wzmacniacz, szczególnie w motocyklach, niemal w całości wystawionych na zmienne warunki atmosferyczne? - O tym, że nie jest to motocyklowy mission impossible przekonuje od lat Honda w kolejnych wersjach turystycznego giganta Gold Wing. Model GL 1800 daje możliwość instalacji nie dwóch, ale według życzenia nawet czterech głośników, a także 6-płytowego odtwarzacza CD lub zestawu z czytnikiem kart pamięci - mówi Darek Rakowski ze sklepu motocyklowego Lidor. Instalowanie sprzętu muzycznego na własną rękę nierzadko okazuje się sporym wyzwaniem i kończy upośledzeniem wizualnym lub, co gorsza mechanicznym maszyny. Chyba, że zdecydujemy się na głośniki przystosowane do samodzielnego montażu. Takie proponuje Kuryakyn w modelu The Sound of Chrome (1600 zł w sklepie Lidor). Dwa niewielkie, bo trzycalowe, chromowane cudeńka dostarczą bardzo przyzwoitą jakość dźwięku, nie szpecąc przy tym naszego błyszczącego cacka. Ponadto kryją w sobie 50W mocy, wzmacniacz oraz niespodziankę – tweetery do osiągnięcia bardziej soczystego poziomu brzemienia. Obrotowe głośniki można spokojnie podłączyć do odtwarzacza MP3, CD, iPoda czy radia, a później odpiąć odtwarzacz zostawiając motor np. na parkingu. Montaż nie wymaga ani wiele wysiłku, ani fachowej wiedzy. Specjaliści ze sklepu motocyklowego Lidor tłumaczą: - Głośniki pasują do każdej kierownicy o średnicy 1 i 1/4 cala. Wpina się je pod akumulator w motocyklu - może to zrobić praktycznie każdy. Producent oferuje również alternatywę dla osób, które nie chcą zabudowywać kierownicy – model Cranker Tank Bag (680 zł w sklepie Lidor). Montowana na bak, sztywna torba zawierająca głośnik oraz wzmacniacz posłuży nie tylko jako sprzęt audio, ale również schowek na niezbędne w podróży drobiazgi. Katalog firmy Kuryakyn z aktualną ofertą sprzętu audio można znaleźć na stronach sklepu Lidor, poznańskiego importera części do motorów typu chopper, cruiser i Hondy Gold Wing – www.lidor.pl.
-
Tempomat motocyklowy - gadget czy konieczność
Lidor Motocykle odpowiedział(a) na Lidor Motocykle temat w Reklama
Znane są już nazwiska osób, które wywalczyły motocyklowe tempomaty w konkursie zorganizowanym przez sklep motocyklowy Lidor. Nagrody powędrują do Grzegorza Ogrodniczuka, Wojciecha Cecota oraz Adama Bukowskiego. Aby wziąć udział w konkursie należało do 31 marca br. odpowiedzieć na pytanie: Ile typów manetek Kuryakyn do motocykli Honda, Suzuki, Kawasaki i Yamaha oferuje Lidor? Nagrodami w zabawie były trzy tempomaty motocyklowe marki Kuryakyn. Pierwszy z nich - rozbudowana wersja tempomatu (model KY-6218) powędrowała do Grzegorza Ogrodniczuka, dwa kolejne - uniwersalne tempomaty na manetkę (model KY-6255) zdobyli: Wojciech Cecot oraz Adam Bukowski. Tempomat motocyklowy to bardzo przydatny gadget, który pozwala utrzymać manetkę z gazem w jednej pozycji bez zaciskania dłoni lub zablokować ją w sposób mechaniczny. Do tej pory swoją popularność zdobywały głównie na rynku amerykańskim, jednak coraz częściej można się z nimi spotkać również w Polsce. Tempomaty występują w czterech wersjach - jako uniwersalna i dedykowana manetkom Kuryakyn podpórka dłoni lub bardziej zaawansowanych, w których blokadę zaciska się i zwalnia kciukiem lub zaciska kciukiem a zwalnia dźwignią hamulca. Tempomaty uniwersalne ufundowane przez Lidor pasują na większość manetek, oryginalnych lub Kuryakyna, a do tego są dziecinnie proste w montażu. Z kolei model KY-6218 to wersja rozbudowana, dedykowana manetkom ISO-GRIPS, ISO-FLAME GRIPS, TRANSFORMER GRIPS oraz innym o średnicy od 27 do 42 mm. Więcej szczegółów znaleźć można na www.lidor.pl. -
Kilkusetkilometrowe wycieczki motocyklem dostarczają niezapomnianych wrażeń. Jednakże długotrwałe prowadzenie motoru mocno nadwyręża nadgarstki kierowców i może prowadzić do skurczy dłoni. Właśnie z tego powodu coraz popularniejsze stają się motocyklowe tempomaty. Dla wielu motocyklistów zima to pora przerwy w jazdach i dobry czas, aby przygotować motor na nadchodzący sezon i pierwsze wiosenne wyprawy. Dokonując zimowego przeglądu maszyny warto się zastanowić nad wyposażeniem jej w akcesoria motocyklowe, które pozwolą miło i bezpiecznie spędzać czas w siodle. Z pewnością każdemu bikerowi będącemu w trakcie długiej trasy choć raz zabrakło czegoś, co odciążyłoby ręce bez konieczności puszczania kierownicy i przerywania jazdy. Możliwość taką dają tempomaty (ang. cruise control) pozwalające na utrzymanie manetki z gazem w jednej pozycji bez zaciskania dłoni lub zablokowanie jej w sposób mechaniczny. Dotąd popularność zdobywały przede wszystkim w USA, jednak coraz częściej można się z nimi spotkać także w Polsce. Tempomaty występują w czterech wersjach - jako uniwersalna i dedykowana manetkom Kuryakyn podpórka dłoni lub bardziej zaawansowanych, w których blokadę zaciska się i zwalnia kciukiem lub zaciska kciukiem a zwalnia dźwignią hamulca. Jednym z najbardziej znanych producentów tempomatów motocyklowych jest amerykański Kuryakyn, którego akcesoria do Polski sprowadza firma Lidor. Już najprostsze podpórki pod nadgarstek pozwalają na kontrolowanie gazu bez konieczności ciągłego zaciskania dłoni na manetce. Wystarczy przykręcić tempomat Kuryakyn na manetkę gazu ISO-GRIP (prążki i płomienie) lub Transformer bądź założyć wersję uniwersalną na dowolną końcówkę manetki i położyć na niej otwartą dłoń, aby śmigać z określoną prędkością. Te modele występują zarówno w wersji dedykowanej dla manetek Kuryakyn do motocykli chopper, cruiser, Gold Wing, jak i w wersji uniwersalnej, pasującej do wszystkich motocykli. Inne, bardziej zaawansowane technicznie modele tempomatów Kuryakyn, które oferuje Lidor, nie wymagają już nieustannego kontaktu dłoni z kierownicą. Montowane są na kierownicy i manetce, a ich zwolnienie lub zabezpieczenie wymaga jedynie ruchu kciukiem. Z kolei najbardziej rozbudowana wersja tempomatu firmy BrakeAway pozwala blokować manetkę gazu za pomocą kciuka, a zwalniać poprzez naciśnięcie dźwigni hamulca. Jak twierdzi Darek Rakowski z firmy Lidor: – Jest to jeden z najbardziej precyzyjnych modeli dostępnych na rynku. Funkcja odblokowania za pomocą hamulca stawia go absolutnie ponad resztą produkowanych obecnie tempomatów do motocykli typu chopper i cruiser. Trwa konkurs organizowany przez firmę Lidor, w którym do wygrania są motocyklowe tempomaty marki Kuryakyn. Aby wziąć udział w zabawie należy odpowiedzieć na proste pytanie: Ile typów manetek Kuryakyn do motocykli Honda, Suzuki, Kawasaki i Yamaha oferuje Lidor? Spośród prawidłowych odpowiedzi, nadesłanych do 31 marca na adres [email protected], wylosowanych zostanie trzech zwycięzców. Więcej szczegółów znaleźć można na www.lidor.pl.
-
Honda od ładnych paru lat cieszy się uznaniem wśród fanów klasycznych motocykli typu cruiser. VTX 1300 i VTX 1800 stanowią jedne z popularniejszych modeli, a amerykański styl, dynamiczna sylwetka i charakterystyczny gang silnika, to cechy które je łączą. Mało osób jednak wie, że w ramach serii VTX występuje aż 21 różniących się od siebie wersji motocykla. Wiedza, jak rozpoznać specyfikację motocykla i którą z nich posiadamy przyda się w momencie zakupu samej maszyny, jak również dobierania do niej akcesoriów. Oczywiście na rynku dostępnych jest wiele uniwersalnych dodatków pasujących do każdej wersji, jak np. manetki ISO-Grip marki Kuryakyn, chromowane osłony na wał i wahacz czy chromowane dźwignie hamulca i sprzęgła. Jednak zupełnie inaczej sytuacja przedstawia się w przypadku zakupu np. szyb, podnóżków, wydechów czy nakładek na biegi i hamulce Kuryakyn, które należy dobierać w zależności od modelu motocykla. Na potrzeby każdej Hondy VTX z serii 1300 i 1800 renomowani producenci, tacy jak Kuryakyn, Show Chrome czy National Cycle przygotowali długą listę chromowanych akcesoriów, takich jak osłony na lagi, główki ramy, boczki, nakładki na przełączniki, zaciski hamulcowe i wiele innych. Każda z tych części różni się od siebie w zależności od wersji motocykla, dla której została zaprojektowana. Honda VTX 1300 Honda VTX 1300 występuje w dwóch podstawowych odmianach – Custom (wersja C) oraz Retro, czyli modele R, S i T. - Tak naprawdę to cztery różniące się od siebie motocykle, z czego kupujący często nie zdają sobie sprawy. Dodatki nie należą do najtańszych, tym większy więc kłopot w momencie, gdy nabędziemy akcesoria niepasujące do naszego modelu. Niestety, takie sytuacje zdarzają się dość często - tłumaczy Darek Rakowski z firmy Lidor, specjalizującej się w akcesoriach do Hondy VTX i innych z rodziny chopper i cruiser. Jak najłatwiej odróżnić od siebie poszczególne modele? Skromne, utrzymane w minimalistycznym stylu przednie i tylne błotniki zastosowane w modelu Custom Hondy VTX 1300 nadają jej specyficzny niewyczesany, uliczny wygląd. Wizualnie znacznie odbiega od wersji Retro wyposażonej z kolei w duże błotniki, podest dla kierowcy i tzw. kołyskę, czyli zmianę biegów w trybie palce-pięta. Charakterystyczne dla modelu R są aluminiowe koła, w wersji S spotkamy się natomiast z kołami klasycznie szprychowymi. Tymczasem Honda VTX 1300 Retro T to fabrycznie „ubrana” wersja R wyposażona w szybę, skórzane sakwy i oparcie pasażera. - Przy zakupie np. szyby do Hondy VTX 1300 należy zwrócić szczególną uwagę na jej mocowania, ponieważ w wersji C występują odmienne od reszty przednie lagi. Proste rury zastąpiły tzw. szklanki – radzi Darek Rakowski. Honda VTX 1800 Bardziej skomplikowana sytuacja przedstawia się przypadku posiadaczy Hondy VTX 1800. Modeli podstawowych jest sześć (R, S, T, C, F i N), ale w ich ramach występuje dodatkowo po kilka specyfikacji – dwie dla modelu T i po trzy dla pozostałych. W sumie to 17 motocykli posiadających zupełnie inne cechy i rodzaj wyposażenia. Wersje R, S i T powstały z myślą o zwolennikach ponadczasowego stylu retro, o czym świadczą duże błotniki przednie i tylne, podest dla kierowcy, a także tzw. kołyska umożliwiająca zmianę biegów w trybie „palce-pięta”. Podobieństwa i różnice pomiędzy nimi przedstawiają się analogicznie jak w przypadku Hondy VTX 1300 Retro. Model R został wyposażony w aluminiowe koła, S – klasyczne szprychowe, a T to fabrycznie „ubrana” wersja R wzbogacona o szybę, sakwy i oparcie pasażera. Dodatkowo, silnik modeli R i S dostępny jest w kolorze srebrnym lub czarnym, a w przypadku T wyłącznie czarnym. Generalnie, wersje R i S dostępne są w trzech, a T w dwóch specyfikacjach. Różnicę widać np. w średnicy lag, co ma wielkie znaczenie przy wyborze szyb do Hondy VTX 1800. Na polskich drogach można spotkać praktycznie każdą wersję Hondy VTX. Niestety brak dostępu do informacji mówiących o podstawowych różnicach pomiędzy nimi powoduje, że często motocykliści, świadomie lub nie, wprowadzani są w błąd odnośnie modelu, który posiadają. Błażej Nowakowski, konsultant ds. sprzedaży firmy Lidor mówi: – Problem zaczyna się zwykle przy montażu, gdy okazuje się, że zakupiona część po prostu nie pasuje. Strata jest tym bardziej bolesna, że ceny np. szyby szybkiego demontażu typu Switchblade firmy National Cycle wraz z mocowaniami to wydatek zaczynający się od 1300 złotych. W przypadku modeli R i S Hondy VTX 1800 im wyższa specyfikacja, tym wizualnie „bogatszy” motocykl. Tyczy się to np. „półek”, do których przymocowana jest kierownica, lampa i przednie amortyzatory. W każdej wersji wykonane są z aluminium, jednak w przypadku specyfikacji drugiej i trzeciej polerowane są na wysoki połysk, co nadaje motocyklowi luksusowy design. Smaku dodaje także chromowana osłona chłodnicy, która wyróżnia trzecią specyfikację modeli R i S oraz połyskujące aluminiowe koła charakterystyczne dla modelu R w specyfikacji trzeciej. Podobne różnice i trzy specyfikacje wyróżniają „sportowe” VTX`y 1800. Wersja C motocykla została utrzymana w stylu street-rod, natomiast model F to sportowa, bardziej śmiała odmiana criusera. Tymczasem model N Hondy VTX 1800 designem nawiązuje do nietuzinkowego, a jednocześnie niezwykle eleganckiego, trendu neo-retro. Cechą charakterystyczną wszystkich trzech specyfikacji tej wersji motocykla są wielkie, schodzące niemal do ziemi błotniki z przodu i tyłu. Specyfikację pierwszą wyróżnia srebrny silnik, czarna osłona chłodnicy, a także matowa, aluminiowa „półka”, do której przymocowana jest kierownica, lampa i przednie amortyzatory. Motocykle w specyfikacji drugiej i trzeciej posiadają natomiast czarny silnik, polerowaną „półkę” oraz chromowane wykończenie lag o większej niż typowa średnicy (wiedza przydatna szczególnie w momencie zakupu szyby). Dodatkowo, cechą właściwą dla specyfikacji drugiej jest czarna, a dla trzeciej chromowana osłona chłodnicy. Jedynie w trzeciej specyfikacji można spotkać aluminiowe koła, polerowane na wysoki połysk. Docelowo motocykle oferowane są na rynek amerykański, jednak cieszą się ogromną popularnością również wśród polskich motocyklistów. Łącznie spotkać można cztery wersje Hondy VTX 1300 i siedemnaście z serii 1800. Czasem różnicę pomiędzy nimi widać gołym okiem, czasem jednak trzeba być specjalistą, aby określić daną specyfikację. Niemniej wiedza, jak rozpoznać wersję Hondy VTX przyda się zarówno obecnym, jak i przyszłym posiadaczom motocykla. Więcej o akcesoriach do Hondy VTX i innych znaleźć można na www.lidor.pl.
-
Doświadczony motocyklista doskonale wie, jak się przygotować do wyprawy. Sprawna maszyna, bak pełny paliwa, podręczne narzędzia do naprawy – to rzeczy, o które każdy biker powinien zadbać, aby zapewnić sobie i pasażerowi bezpieczeństwo jazdy. A co z komfortem? O to zadba firma Lidor oferująca nowoczesny model oparcia z bagażnikiem. Transformer amerykańskiej firmy Kuryakyn to innowacyjny model oparcia pasażera z otwieranym z tyłu bagażnikiem – takie małe 2 w 1. W jednej chwili mamy samo oparcie, które po odkręceniu jednej śrubki przekształca się w zgrabne i funkcjonalne oparcie z bagażnikiem. Model oparcia Transformer ze zintegrowanym bagażnikiem to nowa jakość na polskim rynku motoryzacyjnym. Nowatorskie rozwiązanie wykorzystane przez projektantów tego modelu opiera się na wygodzie połączonej z prostotą montażu. Nie ma konieczności, aby do motocykla osobno dokręcać oparcie, a potem bagażnik. Oznacza to tyle, że kiedy ogarnie nas tęsknota za kolejną wyprawą, nie musimy się "bawić" z montowaniem kolejnej części, ale wystarczy kilkoma ruchami ręki wysunąć bagażnik, zapakować swoje graty i ruszyć w trasę. Warto również zwrócić uwagę na "kosmiczny" design oparcia. Transformer nie tylko zwiększa komfort jazdy, ale uatrakcyjnia wygląd motocykla. Dodatkowo, gdy bagażnik nie jest już potrzebny, wystarczy go złożyć – pozostaje wtedy zupełnie niewidoczny. Oparcie pasuje do wszystkich modeli motocykli Yamaha Road Star (z wyjątkiem Warrior), Yamaha V Star (Drag Star) 1100 oraz Honda VTX 1300 R/C/S (roczniki 2003-2009) i VTX 1800 R/S/C/F (roczniki 2002-2008). Dodatkowo, w ofercie sklepu znaleźć można pełną gamę dodatków do motocykli typu cruiser, chopper oraz Hondy Gold Wing. Lidor dostarcza najwyższej jakości akcesoria znanych amerykańskich marek, takich jak: Kuryakyn, Show Chrome (Big Bike Parts), National Cycle, Hopnel czy Ultragard. Sklep oferuje także oryginalne akcesoria Yamaha, Suzuki, Honda i Kawasaki. Do dyspozycji klienta pozostaje również szeroki wybór dodatków firm Cobra, Vance&Hines, Bub, Jardine, Hard Krome, Drag Specialities, Parts Unlimited i wiele innych. Więcej szczegółów można uzyskać w sklepie Lidor w poznańskiej Motorowni lub na stronie www.lidor.pl. Możesz wejść bezpośrednio na stronę przedmiotu http://lidor.pl/p438,40_promocja_transform...agaznikiem.vcmp. LIDOR – MOTOROWNIA POZNAŃ MOTOCYKLE/AKCESORIA/SERWIS/OPONY/BIKE-BAR ul. Krauthofera 58 (róg Góreckiej i Krauthofera) 60-202 Poznań Tel. 061 6500010 GSM 0601 400055 SKYPE: lidor_motocykle e-mail: [email protected] www.lidor.pl Godziny otwarcia salonu: poniedziałek - piątek od 11.00 do 19.00 sobota od 10.00 do 14.00