Witam.
Mam problem z moją Aprilią Mx 50. Jest ona z roku 2002 i posiada silnik minarelli am 6.
Otóż wszystko zaczęło się jakies 8 miesięcy temu kiedy zrobiony w apce został szlif cylindra i wstawiony został nowy tłok. Zrobiłem wtedy na dotarciu około 1500 km, ponieważ ciągle puchł mi tłok(chciałem docieranie zakonczyc około 1000 km ale cały czas puchł jak chciałem trochę szybciej jechac). Kiedy oddałem apke do mechanika okazało się, że wszystkie łożyska w silniku mam do wymiany. Po wymianie problem nie minął. Kiedy rozebrałem w domu to cały cylinder był porysowany prawie jak po zatarciu, nie wspominając o tłoku. Okazało się, że szlif był za ciasno spasowany. Teraz kiedy założyłem nowy cylinder i tłok apka w ogóle nie ma siły. Ma problem żeby nawet wkrecic sie na 6000obr, strasznie dymi i pluje olejem. Podobnie było na tamtym cylindrze ale lepiej się wkrecała dopóki nie spuchł tłok.
Przejrzałem już wiele for internetowych i nigdzie nie znalazłem rady na moje problemy.
Proszę o pomoc..
Z góry dzięki :wink:
Pozdrawiam