czarny28

Ok dzięki za potwierdzenie. Koniec tematu.

Rozbierałem silnik dwa lata temu porównując teraz wszystko wygląda tak samo zrobiłem ok 3tyś km. Smarowanie jest na pewno zastanawiałem się tylko czy nie za późno i czy po prostu pompa się nie kończy lub już jest uszkodzona dlatego ze ten olej ścieka.Ale skoro mówisz ze to normalne to jestem spokojniejszy :)

Witam, Mam takie pytanie.Rozebrałem górę silnika w mojej xr do remontu.Niedługo będę składał i zastanawia mnie jedna rzecz.Gdy obracam silnikiem pompa oleju podaje olej do głowicy, jednak gdy silnik się zatrzymuje olej szybko scieka kanełem w dół.Gdy motocykl postoi kilka dni muszę kopnąć 5-10 razy by olej pojawił się w na górze.Zastanawiam się czy to normalne i czy pompa nie powinna zatrzymywać wypompowanego juz oleju poprzez np. jakis zawór zwrotny? Myśle sobie ze jak uruchamiam zimny silnik to chwilę trwa zanim olej dotrze do głowicy i wałka Co o tym sadzić? Nie ma w tym zagrozenia dla silnika? Może rozbierac pompę i mierzyć?

Witam ponownie, Już wszystko się wyjaśniło są rowki(dwa w górnej części otworu) ale są na tyle płytkie ze ich nie zauważyłem. Dopiero gdy przejechałem w środku palcem to je poczułem.Kamien z serca! Dzięki za pomoc Pozdrawiam.

Witam, Mam taki problem kupiłem nadwymiarowy tłok wossner do Hondy xr 400 by zrobic szlif. Zastanawia mnie jeden szczegół w tym tłoku, otóż w porównaniu z orginalnym brakuje mu rowków do smarowania sworznia. Sworzen kręci się swobonie w tłoku jednak zastananawiam się jak dostanie się tam olej?

Czyli rozumiem,ze jak zdjąłeś tę "piankę wstępnego filtrowania"(którą tez u siebie miałem ale wyrzuciłem i to nie pomogło) to moto wkręca się nawet przy bardzo gwałtownym odkręceniu manetki? W sumie do tej pory myslałem tylko o tym,ze takie zachowanie moto moze być spowodowane zbyt dużą ilościa powietrza(mieszanka uboga) doprowadzanego do komory spalania podczas gwałtownego otwarcia przepustnicy.W dwusuwach przewaznie tak było.Ale faktycznie może ma go za mało????? Dzisiaj trochę polatałem :biggrin: i podczas jazdy nie było problemów ale będę próbował coś z tym zrobić.Skład mieszanki i pranie albo wymiana filtra od tego zacznę. Dzięki :notworthy: Pozdrawiam Jednak chyba problem tkwi gdzie indziej.Dzisiaj zrobilem próbę z samym stelażem filtra bez gąbki więc powietrza raczej jej nie brakowało a dławienie bez zmian. Próbowałem ustawiać skład mieszanki ale nie za bardzo wiem jak to ugryźć??? Według instrukcji obsługi do Hondy(bo z angielskim u mnie słabo)powinno wkręcać się śrubę do momentu aż silnik traci obroty lub przerywa, następnie wykręcać do tego samego momentu aż w końcu ustawić pomiędzy tymi położeniami. Wszystko fajnie pięknie wkręcam traci obroty(choć mogę wkręcić do końca i nie zgaśnie) więc wykręcam liczę obroty 2,3,4,5,6 i nic się nie dzieje! Dopiero jak ją delikatnie wyciągam to słychać,ze moto zasysa powietrze traci obroty i chce zgasnąć.Więc jak to ustawić poprawnie? Na końcu z kolei piszą,że od pełnego zamknięcia należy cofnąć śrubę o 1 i 3 obrotu i to jest prawidłowe ustawienie. Więc po co kombinować z wkręcaniem i wykręcaniem? Chyba,ze mam nie orginalny gaznik? Ma takie oznaczenie: http://img707.imageshack.us/img707/2987/obraz003dk.jpg a w serwisówce podają takie: http://img443.imageshack.us/img443/1760/obraz2.png

Zgadzam się w w stu procentach, tak tez zrobiłem chyba już ze trzy razy :icon_rolleyes: Niestety nie pomogło. W sumie dałbym sobie spokój bo przy jeżdzie jest to nieodczuwalne ale niepokoi mnie jeszcze to,ze swieca nie jest brązowa tylko trochę przykopcona i ciemna. to by wskazywało,ze to spalanie nie jest prawidlowe.

Witam. Mam taki problem z moja xrką. :buttrock: Przy gwałtownym odkręceniu manetki gazu motocykl się dławi. Nawet gdy go trzymam na wyższych obrotach i odkręcę do końca gwałtownie to przymuli a nawet zgaśnie.Śrubę do regulacji składu mieszanki ustawiałem w różnych pozycjach ale to nie pomaga.Mogę ją nawet wkręcić całkiem i moto nie gaśnie?(co też wydaje mi się dziwne) Jak jest w Waszych maszynkach?Może się czepiam ale wydaje mi się,ze coś jest nie tak?Podpowiedzcie coś? Zaznaczam,ze chodzi mi bardzo gwałtowny ruch manetką. Pozdrawiam.

Tak zrobię.Specjalnie kupiłem fabrycznie zakuty zeby miec pewność,ze nie był z "metra cięty" Rozebrałem pół silnika zeby go założyć i nie uśmiecha mi się po raz kolejny to rozbierać. Pojeżdżę,zobaczę wtedy sam się przekonam. Dzięki za info. :notworthy:

Czyli co mam rozbierać motocykl i wymieniać to gówno? W takim razie gdzie kupić dobry łańcuszek?W serwisie? Jakiej firmy żeby nie była to Chińszczyzna?

3000tys km to faktycznie bardzo mało.Zobaczymy ile u mnie wytrzyma?Prawdę mówiąc chciałem kupić Tourmaxa(chyba tak to się pisze) bo tez słyszałem o tym ze DID to lipa.Kupowałem w Kemocie i sprzedawca zapewniał mnie ze DID wytrzyma dłuzej.Sprawdzil to niby w swoim motycyklu. Ile tak na prawde powinien wytrzymać dobry łancuszek?

Witam ponownie. Łancuszek to faktycznie DID.Dlaczego mam się bać na tym jezdzić??? Tak wyglada ustawienie z nowym łańcuszkiem: http://img502.imageshack.us/img502/8942/xerka2001.jpg Przy takim ustawieniu dzisiaj maszynka odpaliła od drugiego kopnięcia i chodzi bardzo ładnie. Wcześniej oczywiscie wysmarowalem wszystko dokładnie olejkiem i kopałem do momentu az olej wypłynie do góry o wcieknie w wałek. Niestety nie wiedziałem o tym,ze mozna to wysmarować specjalnym smarem. Ale mysle ze nic strasznego się tam nie mogło wydarzyć.

Łańcuszek jest ok.108 albo 112 ogniw nie pamiętam w kazdym razie tyle ile ma być.Zdjęcia dotycza ustawien przed rozbiórką ze starym łańcuszkiem gdzie napinacz juz ledwo wyrabiał bo zostalo mu 3mm ruchu. Teraz zlozylem z nowym łańcuszkiem i jest lepiej.Na napinaczu 8,5 mm ruchu. Ustawienie znaków na kole tez się poprawilo. Testowałem ustawienie przesuwając o jeden ząb ale wtedy jest zupełna lipa. Więc wychodzi na to,ze tak musi być.Zobaczymy co z tego wyjdzie. Nowy łańcuszek,głowica po remoncie,układ zapłonowy sprawdzony przez Panów z DIGITECHU i w efekcie wymieniona cewka zapłonowa gdyż stara wykazywała niską sprawnosć. Mam nadzieje,ze to wszystko pomoze i maszynka będzie chodzic jak przystało na Honde Xr 400R!!! Dziekuje za podpowiedzi i podrawiam.

Moze na drugim zdjeciu bedzie wiecej widać http://img697.imageshack.us/img697/9956/xr400005.jpg Tez wyglada niezle.Nie ma rowka jest tylko delikatnie wyokraglona od lancuszka http://img138.imageshack.us/img138/9960/xerka100.jpg

Slizg łancucha wygląda niezle.Owszem delikatny rowek o łancuszka jest ale wydaje mi się nic strasznego.Nie mam zdjecia ale rowek na ślizgu to maksymalnie 0,5 mm,moze nawet mniej(mowa o tym od strony napinacza)