Zrobiłeś jeden z większych błędów jako motocyklista :banghead: Odradzam to gówno jakim jest Ogar 900, tak samo jak i 900 R Racing. Miałem Ogara 900 i sprzedałem go po 1 sezonie za 2000 a zapłaciłem 3000. Tak się sparzyłem na chinczykach, szczególnie że jeszcze w między czasie miałem 2 chińskie crossy 250ccm które zajechałem(od razu mówię że nie zajeżdżam motorów, jeździłem ostrożnie). Sezon temu przesiadłem się na Honde Ns1, różnica jest taka jak między niebem a ziemią. Co prawda dołożyłem drugie 2000zł na Honde ale warto było. Teraz nie mam strachu przy wyprzedzaniu, ani przy żadnych manewrach :)