Skocz do zawartości

ojciecpio

Forumowicze
  • Postów

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ojciecpio

  1. Witam, sprzedam motocykl, jak w temacie. Triumph jest moją własnością - kupiony został w 2009 roku w Boosterze w Katowicach. Kolor grafitowy matowy jak to w wersji R wtedy było. Ma przejechane prawie 10 tys. km. Serwisowany w Boosterze wg zaleceń producenta. Doinwestowany w: owiewkę z szybą, zadupek oraz alarm - wszystko z katalogu Triumpha. Kierunkowskazy, crashpady i manetki - Rizoma. W ubiegłym roku zostały wymienione opony na Pirelli Diablo Strada - oczywiście stary komplet Dunlopów Qualifierów też jest. Motocykl miał przewrotkę na lewy bok ale wszystko, co zostało uszkodzone było wymienione w serwisie (Booster) na nowe - rozliczenie z ubezpieczycielem. Na wszystko są faktury etc., papiery i w ogóle jak to od pierwszego właściciela. Nie mam zdjęć i nie będę miał prawdopodobnie. Do zobaczenia w Świętochłowicach. Cena 27 tys. do negocjacji dla konkretnego klienta (nowy kosztował prawie 38 tys. z akcesoriami). kontakt: [email protected]
  2. Latem zastanawiałem się nad pierwszym w swoim życiu Harrym. Myślałem o xr1200. Doszedłem do wniosku, że to chyba jeszcze nie ten czas. Kupiłem Street Tripla. Mój ojciec zawsze mi powtarzał, że do pewnych rzeczy dochodzi się z wiekiem. ;) Oby się sprawował.
  3. ojciecpio

    Nowe moto :)

    Zr7 to idealny motocykl jako pierwszy. Nie za dużo mocy, względnie duża pojemność i dosyć spora waga. Bardzo Ci pomoże nabrać dobrych nawyków. Mi pomógł. Szerokości!
  4. Już służę informacjami z pierwszej ręki - ceny przeglądów w ASO Ducati Katowice: Po 1000km – 300 PLN Po 6000km – 300 PLN Po 12000km – 400 PLN Po 24000km (bez regulacji luzów) – 550 Po 24000km (z regulacją luzów zaworowych) - 700 PLN Czyszczenie i regulacja gaźników (2 cyl. Ukł „V”) – 350 PLN Synchronizacja gaźników – 120 PLN Diagnostyka komputerowa – 200 PLN Czyszczenie i nasączanie filtra powietrza – 60 PLN Wymiana łożysk główki ramy – 300 PLN Wymiana napędu - 200 PLN Oczywiście do cen proszę sobie dolicz materiały: filtr oleju 55PLN, powietrza 50PLN + olej Shell syntetyk 50PLN. Czy ceny w ASO np. Hondy różnią się znacznie? Nie sądzę. ps. jeżeli chodzi o np ducatistów zrzeszonych w DOC można liczyć na rabaty.
  5. Taa, ja też sie zastanawiałem i jedyne co wpadło mi do głowy to, że ewentualnie podczas zmiany świec jakis twardy paproch mógł wpaść do środka. Chyba, że wada materiału, ale nie chce mi się wierzyć, żeby Ducati ... :icon_rolleyes: Powielasz stereotypy, które krążą o marce. Z reguły to twierdzenia tych, którzy nie mają dukatów. Dukat to hobby o bardzo wysokim współczynniku banana na twarzy bikera. To jest kompletnie inne podejście do motocyklizmu. Kupiłem Triumpha Street Triple po mojej historii. Lubię go i w ogóle, jest zajebisty, mam serwis pod domem i konkretnych mechaników etc. Jednak po dwóch miesiącach znowu kupiłem Dukata, tym razem M600 i znowu się śmieję. Pozdrowienia.
  6. Najpierw się przywitam, bo będzie to mój pierwszy post w temacie Ducati. Z częścią z Was znam się z wyjazdu na Węgry na zlot organizowany przez Magyar Ducati Klub, z częścią z jesiennego wyjazdu do Mszczonowa. Pozwolę sobie dorzucić swoje trzy grosze - kolega tu pyta o silnik z dużym przebiegiem. Moim zdaniem jest tak: do silnika nie wejdziesz - jeden, jak jest regularnie i dobrze serwisowany przejedzie i 80kkm, inny źle serwisowany nie przejedzie nawet połowy. Mój silnik w Monsterze S4 przejechał 34kkm i urwał się tłok, pękł cylinder - ogólnie silnik do wymiany. Tysiąc kilometrów przed zdarzeniem byłem we wrocławskim salonie Ducati i osłuchiwał go przy pomocy stetoskopu Maciej Zagórski i mówił, że wszystko chodzi jak talala - i ja mu wierze absolutnie. A tu taki zonk, że w samym czarnym środku czarnej dupy i to czarną nocą wyzionął ducha. Naprawdę na serwisie nie oszczędzałem - wszystko wg książki, części oryginalne, przeglądy i naprawy terminowe, pochodzenie motocykla znane, wcześniejsze przeglądy udokumentowane wpisami i fakturami, kupiony w Motorexie etc. Koszt naprawy na poziomie wartości takiego sprawnego motocykla. Kompletna katastrofa. Używanych silników 916 jak na lekarstwo i podobnie jest z innymi czterozaworowymi (wyjątek stanowią silniki z 748 etc.). Dla mnie jest to nie do pojęcia, że coś takiego może się stać w tego typu motocyklu. Teraz motocykl czeka na drugie wcielenie - znajomy robi podobno z niego ciekawy projekt, zobaczymy na wiosnę. Co do sprzęgła, u mnie było wymieniane po 16kkm kompletne. Tak, więc z własnego doświadczenia radzę uważać i jeżeli kolega nie miał doświadczenia z dukatami to brać kogoś z sobą, kto naprawdę zjadł na nich zęby i przede wszystkim nie wierzyć w żadne okazje. ps. gdyby ktoś z szanownych dukatistów słyszał o jakimś uczciwym silniku 916 do Monstera S4 to proszę o info.
  7. A po prostu jeździ lepiej i szybciej niż prawie litrowy dukat. Współczynnik banana bikera jest porównywalny. :crossy:
  8. Mam sporego tankbaga z Louisa - prawie 20l. W miarę wygodnie da się z tym podróżować - podczas szybkiej jazdy można się na nim fajnie oprzeć :bigrazz: Do niego mam na razie torbę na plecy, ale myślę nad torbą z oferty Triumpha - jest w sprytny sposób mocowana do siedzenia. Co do Streeta na pierwszy sezon - nie wiem czy jest to dobry pomysł. Street ma specyficzny charakter. Powiem, że mój prawie litrowy monster nie robił takich akcji jak ten Triumph :icon_twisted: .
  9. Mam takiego streeta z owiewką oraz szybą dedykowaną. Do 140 jest komfortowo, ale ja jestem niski - 165cm. Powyżej 175 km/h trzeba się już mocno trzymać kierownicy bo zwiewa z konia. Do dłuższych tras się nadaje moim zdaniem całkiem dobrze pod warunkiem, że przemyślisz co wziąć w podróż.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...