Skocz do zawartości

puma505

Forumowicze
  • Postów

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez puma505

  1. Witam.Zwracam się z następującą prośbą o pomoc(rade) w kwestii: kawasaki el250 B2 rocznik '94 : przez całe lato z odpalaniem motocykla nie było żadnych problemów, przez zime odpalalam go kilka razy ,ale juz przy pomocy prostownika,obecnie nie odpala w ogole. Akumulator musi być ok,bo kręci dobrze i stąd wniosek ,że całe zło może siedzieć w świecy zapłonowej.No i chciałabym wymienić.Problem polega na tym,że nie wiem jak się do niej dostać i jakiego klucza użyć. Ewentualnych posiadaczy owego sprzętu mających za sobą podobne doświadczenia oraz wszechstronnie utalentowanych proszę o rade. Pozdrawiam Puma
  2. Problem rozwiązany! Wyregulowałam sprzęgło ,następnie miałam rozkręcać stopke,żeby dobić się do czujnika ,ale wystarczyło napuszczenie czujnika z zewnatrz jakimś preparatem,bo jak wynika -słusznie mi doradzono,że czujnik zbyt wolno wracał do pozycji wyjściowej . Teraz wszystko działa jak należy i z dumą ruszam moją kawa bez najmniejszych problemów nawet po całonocnej przerwie ;) Zlokalizowanie przyczyny denerwującego niedomagania mojego motocykla to zdecydowanie wasza zasługa , za co składam wielkie dzięki :notworthy: pzdr Puma
  3. W tym roczniku jeszcze nie ma obrotomierza ,więc nie wiem jakie są obroty. Wariant z dodaniem gazu też nie skutkuje- czasami wręcz dochodzi do strzałów z rury,a potem i tak gaśnie. Ogólnie zapala na dotyk i chodzi bardzo ładnie, tylko z ruszaniem ma problemy. No nic, spróbuje ze sprzęgłem coś poczynić i może się jeszcze dziś przytulimy z kawą na zgode. Dzięki za uwagi. Pzdr
  4. Witam. Problem dotyczy Kawasaki el250 rocznik 94 . Jak na wstępnie sytuacja wyglada tak ,że po odpaleniu i próbie startu motocykl gaśnie. Na półsprzęgle można jechać , po puszczeniu sprzęgła do końca gaśnie. Problem ten pojawia się zawsze, gdy próbuje ruszyć motocyklem po dłuższym postoju, a ostatnio nawet po krótkim. Początkowo myślałam,że jest to kwestia rozgrzania motocykla,ale ostatnio dochodze do wniosku ,że to raczej nie w tym tkwi problem ,bo nawet po uporczywym rozgrzewaniu z 15 minut motocykl nie chce jechać. Ssanie nic nie pomaga. Dzięki za jakąkolwiek reakcje. Puma
×
×
  • Dodaj nową pozycję...