Boru

Silnik już wyjąłem. Wiem że to żaden problem. Tyle że gościom w serwisie chodzi o to że oni muszą cały silnik z ramą mieć żeby sprawdzić czy działa, bo dają na to gwarancje. Jescze się zastanowie. A wszstko zależy od tego czy mnie z budy wyp**** :lol:

Jush myślałem... A magneto zdjąć to przeca łatwiej jest. Jedna śrub a zwykła plus potem ściągaczem podejść. A swoją drogą w serwisóweczce wszystko jest. A nie wiem Kilu gdzie ty dajesz silnik. Mi rzucili 120 za wyjęcie silnika z ramy... Rozpołowienie to już lepiej nie mówić. Robocizna by mi jakieś 600-700 pln wyszła. Długo myślałem i trudno. Najwyżej zaniose do warsztatu worek częśći :) . A tak tylko przy okazjii. Co ze śrubą :D .

Next question. Żeby mieć pewność wziąłem się za rozpołowienie silnika. Jedyną przeszkodą jest jak na razie brak klucza do odkręcenia pewnej śruby :) (fot. obok). Mianowicie tej mocującej sprzęgło. Nie słyszał ktoś może gdzie takowy klucz można dostać bądź jak to cudo się w ogóle nazywa :?:

Ponawiam pytanie. Nie wie ktoś gdzie konkretnie jest ta śruba od oleju?? Na schematach nie ma. W serwisówce pisze tylko że jest i tyle. A gdzie to już nie napisali

Wyciągnąłem silnik. Wypłukałem skrzynie korbową. Benzyną. Zaczęło z deka chrzęścic no to popłukałem tak z pięc razy aż zaczeła leciec czysta benzyna (bo leciała brudna ale bez żadnych opiłków czy czegoś takiego.

Dałeś za tłok z cylindrem 900. A ja dałem 470 za sam cylinder.

Co prawda remont jeszcze nie ukonczony ale rąbka tajemnicy uchylić mogę. Tak więc. Wszystkie części zamawiałem w salonie Hondy. Ceny: Tłok- 130 PLN Cylinder- 470 PLN Uszczelki- 90 PLN Sworzeń i łożysko- 100 PLN Ceny są cenami netto tak więc musisz doliczyć VAT. Jak coś pomyliłem to niech mnie Kilu poprawi on też coś tam u siebie wymieniał. Wszystkie te części wymienie u siebie w garagu a nie w jakimś tam serwisie ;) . Pisze wymienie bo jescze ich nie mam ale stare już wyjąłem. Tak przy okazji. Jak rozebrałem to naszczescie pierścienie były całe ale... no właśnie. Tłok był tak zatarty że pierscienie się zespawały z tłokiem tzn. tłok się jakby "rozmazał" i zasłonił pierścienie na odcinku 2-3 cm. Czy istnieje prawdopodbienstwo żeby jakiś okruch wpadł do skrzyni korbowej? Konkretnie chodzi oto czy jest sens rozpoławiać silnik.

Po rozebraniu okazało się: -klasyczne zatarcie -tłok na złom -cylinder mało że porysowany to ma drobne pęknięcie na tuleii -pytałem sie o tulejowanie, podobno nie ma jakiś spadków mocy czy coś, a jak się będzie grzał to przecież cieczą jest chłodzony. A zatarcie z bardzo prozaicznego powodu za który mi bardzo wstyd. Dzień przed zatarciem czyściłem gaźnik. ZAPOMNIAŁEM :buttrock: :P :P podłączyć wężyka z olejem...

Miałem ostatnio dosyć przykry przypadek. Mianowicie najprawdopodobniej zatarłem tłok :buttrock: :P :P. A co za tym idzie muszę kupić nowy tłok itp. Co radzicie, oczywiście z lepszych firm bo dość tandety już mam. Rozważałem oryginalny Hondoski ale nie wiem czy to dobry pomysł...

Orientuje się może ktoś czy można dostać bądż dorobić te smieszne "zwienczenia" na kierownicy, czyli te metalowe tuleje na krańcach manetkach które to podobno lekko redukują shimmy. Na zdjeciu je jeszcze mam, ale sie mie odkrecilo i gdzies wypadło :( ;) ;) . Pzdr :) ;) ;)

I jeszcze jedno pytanie co do oleju... Co do skrzyni lać i ile. Tak swoją drogą ja tam nigdzie nie mogę wypatrzeć korka spustowego :| . Zdejmując wydech (u Kila) były pod nim takie smieszne blaszane usczelki. U mnie był silikon. Na schematach jest jedna uszczelka... co wybrać?

Cóż mi pozostaje powiedziec... Bóg zapłać :D . Czyli kupuje uszczelniacze i biore sie do roboty. A co do tłoka to oczywiscie w tą zime zmienie. A tak powracając do oleju to jakiś konkretny czy taki zwykły do "przekładni hydraulicznych pracujących w ciężkich warunkach". A co do tego zamulania. Pamiętasz Kilu jak ci opowiadałem o tym jak wygłądała świeca jak przyjechałem? T była jej wina. Najprawdopodobniej nie nadażała ze spalaniem wachy czy jakoś tak. A poza tematem. W salonie Hondy powiedzieli mi że NSR spokojnie leci 180 :? . odblokowana oczywiście. Jeszcze raz wielkie dzięki i pzdr :D :D :D .

Nabyłem niedawno używaną NSR rok1996 przbg. 33000. Mam kilka pytań. Czy orientuje sie ktos może ile oleju powinno wchodzic do przednich amorów i czemu pali jakies 7 na sto???. Z powazaniem :) :) :D .

Ja właśnie parę dni temu kupiłem swoją NSR. Zwóc uwagę na ten uchwyt z tyłu (tzn. na miejsce gdzie powinien być.) Troche sie jeszcze potarguj (jesli jej jescze nie kupiłeś). Pzdr.